Poruszający odcinek z udziałem Jennifer Aniston. Gwiazda popłakała się na wizji...
Zobaczcie, co ją tak wzruszyło!
To z pewnością był rok Jennifer Aniston. Niedawno ogłoszono, że już wiosną 2020 roku ma zadebiutować nowy odcinek emitowanego przed laty formatu. Niedawno premierę miał jej najnowszy serial The Morning Show, w tym roku wyszedł także film z jej udziałem Zabójczy rejs. W związku z tyloma projektami, aktorka częściej pojawia się publicznie i bywa gościem wielu programów rozrywkowym. Ostatnio zasiadła na kanapie w show Ellen DeGeneres. Dziś nie pisze się o niczym innym jak o tym, że Jennifer Aniston popłakała się na wizji. Historia bezrobotnego wdowca wychowującego dwie córki tak bardzo poruszyła aktorkę, że ta nie mogła powstrzymać emocji. Zobaczcie, o co chodzi.
Jennifer Aniston popłakała się na wizji
Podczas odcinka show Ellen DeGeneres, wyemitowano fragment apelu błagającej o pomoc młodej dziewczyny. Elyse Kimball nakręciła materiał wideo, w którym opowiedziała o tym, jak wygląda teraz jej życie.W wieku trzech lat straciła mamę, a tata, który wychowywał ją i jej siostrę ma teraz problemy finansowe: „Poświęcił się dla naszej trzyosobowej rodziny. Nie zasługuje na to”, słyszymy na nagraniu. „On jest wszystkim tym, co mam. Jest całym moim życiem. To on prowadzi mnie przez dobre i złe chwile. Tym razem ja chcę mu coś dać. Chcę, żeby dostał coś, na co zasługuje, ale nie mogę tego zrobić bez czyjejś pomocy”. mówi poruszona Elyse.
Apel nastolatki bardzo poruszył aktorkę, której nie udało się powstrzymać łez. Jennifer Aniston nie zdążyła ochłonąć, a w studio pojawiła się rodzina z nagrania. Ojciec Elyse, Jeff Kimball, opowiedział aktorce o walce ukochanej żony z rakiem. W efekcie, potrzebująca rodzina zagrała w grę telefoniczną o nazwie Say Whaaat?, po której wszyscy otrzymali karty Visa o łącznej wartości prawie 600 tysięcy dolarów. Ellen DeGeneres ogłosiła także, że wysyła rodzinę na wakacje do Paryża. Piękny gest, prawda?