Reklama

Pierwszy odcinek 8. edycji Tańca z Gwiazdami już za nami. Ponad trzy miliony widzów zgromadziło się przed telewizorami, by śledzić zmagania uczestników na parkiecie. Tego wieczoru jednak nie tylko taniec przyciągał uwagę widzów. Internauci i fani programu Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami zastanawiają się, jak w kolejnym, drugim odcinku tanecznego show, potoczą się losy Beaty Tadli i Jarosława Kreta. Co tak naprawdę ich łączy?

Reklama

2. odcinek Tańca z Gwiazdami: Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się?

8. edycja Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami jeszcze zanim zaczęła być emitowana, wzbudzała spore emocje. Wszystko za sprawą wiadomości o rozstaniu Beaty Tadli i Jarosława Kreta, którzy prezentują w tej edycji show swoje umiejętności taneczne. Informacja o końcu związku pary podkręciła zainteresowanie mediów, ale i widzów, którzy bacznie śledzili pierwszy odcinek Tańca z Gwiazdami, by dopatrzeć się, czy plotki o rozstaniu pary są prawdziwe.

Zarówno Beata Tadla, jak i Jarosław Kret zachowali się jednak adekwatnie do sytuacji - na antenie nie skomentowali plotek o rozstaniu, za to chętnie rozdawali widzom uśmiechy, zachowując przy tym pełen profesjonalizm.

Beata Tadla i Jarosław Kret są razem? Prawda o związku pary

Choć w mediach w ciągu tego tygodnia co i rusz pojawiały się informacje o tym, że Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się, prezenter pogody zaprzeczył kilka dni temu tym doniesieniom: „Od pięciu lat żyję w szczęśliwym związku z Beatą, związku, którego wyjątkowość polega na tym, że dajemy sobie dużo swobody i przestrzeni na prywatność”, powiedział specjalnie dla VIVY!.

Dodatkowo dzisiejszego poranka Jarosław Kret zamieścił na Instagramie zdjęcie, w którym ujawnił, że wraz z Beatą Tadlą dzieli garderobę. Czy faktycznie Beata Tadla i Jarosław Kret wciąż są razem? Dziennikarka jak na razie powstrzymywała się od komentowania swojego życia prywatnego, choć jak twierdzą internauci, gdyby wciąż była z Jarosławem Kretem, para na pewno by o tym poinformowała. Teraz Beata Tadla udzieliła pierwszego wywiadu. Dziennikarka stwierdziła w nim bez ogródek:

„Wypowiadam się wyłącznie o jednym show, czyli o Tańcu z gwiazdami. Występ w tym programie daje mi sporo energii i dużo szczęścia. I jeśli ktokolwiek myśli, że swoje prywatne życie oddałabym specom od promocji, to jest w wielkim błędzie. Ludzie od PR Polsatu naprawdę nie są mało inteligentni. Odbiorcy pojawiających się treści też. Proszę o to, by oceniano wyłącznie mój taniec, moją pracę”, powiedziała dla Super Expressu.

Gwiazda Nowa TV skomentowała także swój udział w Tańcu z Gwiazdami. „Od jakiegoś czasu jestem na zupełnie nowym etapie życia, w którym słowa "nigdy" albo "na pewno" już nie istnieją. Dlatego przyjęłam propozycję i bardzo się z tego cieszę”, mówiła dla Super Expressu.

Proszę o to, by oceniano wyłącznie mój taniec, moją pracę

Jarosław Kret odpadnie z Tańca z Gwiazdami?

W drugim odcinku Tańca z Gwiazdami wraz z Jankiem Klimentem Beata Tadla zaprezentowała fokstrota. Jednak nie zdobyli uznania jury i zdołali wywalczyć jedynie 23 punkty! „Fokstrot był słabszy niż tańce latynoamerykańskie”, stwierdziła Czarna Mamba. Z kolei Jarosław Kret i Linka Kliment musieli się zmobilizować, by tym razem wypaść lepiej niż w poprzednim odcinku. Jednak ich salsa do utworu Despacito zdobyła jedynie 14 punktów w głosowaniu jurorów! „Talent to nie brwi. Nie masz? Nie dorysujesz”, skomentowała ostro Iwona Pavlović. Internauci twierdzą, że pogodynek robi wszystko, żeby jak najszybciej odpaść z show.

Przypomnijmy, że gdyby nie fakt, że w pierwszym odcinku Tańca z Gwiazdami nikt nie odpada, Jarosław Kret prawdopodobnie zakończyłby swoją przygodę z programem, gdyż wraz z Antkiem Smykiewiczem znaleźli się w grupie zagrożonych odpadnięciem uczestników. W dzisiejszym odcinku z show pożegnają się aż dwie pary!

Reklama

Drugi odcinek Tańca z gwiazdami: wyniki. Jarosław Kret odpadł z show

Po emocjonującym odcinku, w którym wszystkie pary starały się wypaść jak najlepiej, z Tańcem z gwiazdami pożegnali się Antoni Smykiewicz i Agnieszka Kaczorowska oraz Jarosław Kret i Lenka Klimentowá, czyli te pary, które były zagrożone w ubiegłym tygodniu. Zatem pogodynek, zgodnie z przewidywania, nie zagrzał miejsca w programie zbyt długo.

Reklama
Reklama
Reklama