Reklama

Kochająca mama i partnerka, wspaniała aktorka… Anna Przybylska odeszła sześć lat temu po walce z chorobą. Lekarze zdiagnozowali u niej raka trzustki. Do dziś rodzinie, znajomym i fanom trudno pogodzić się z jej stratą. Jarosław Bieniuk po śmierci Anny Przybylskiej poświęcił się wychowaniu dzieci. Aktorka zawsze będzie zajmowała w jego sercu szczególne miejsce. Teraz wspomniał ją w poruszającym wpisie.

Reklama

Związek Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Piłkarz wspomina ukochaną

Anna Przybylska zawsze marzyła o stworzeniu dużej, szczęśliwej rodziny. Swój wymarzony dom zbudowała z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem. Wspólnie doczekali się trójki wspaniałych pociech. „Wiesz, jakie to cudowne być z kimś tak bardzo, bez reszty? Każdemu życzyłabym takiego partnerstwa jak nasze, takiego kibicowania sobie, radości, z jaką reagujemy na swój widok”, mówiła w 2008 roku Krystynie Pytlakowskiej.

Choć nie byli małżeństwem, Anna Przybylska mówiła o nim „mój mąż” i zawsze opowiadała o nim z czułością. Nie zdążyli wziąć ślubu, ale go planowali.

„I po co ja mam szukać kogoś innego? Przecież mój Jarek jest debeściak, nie da się go z nikim porównać. Dobry, przystojny, pięknie umięśniony! Noszę przy sobie jego zdjęcie. Jeśli mam jakąś pokusę, wyjmuję je i myślę: „Gdzie tamtemu do Jarka”, żartowała Ania.

Kochali się po włosku, bo jak podkreślała gwiazda: „Jesteśmy krzykliwi, głośni, impulsywni. Potrafię zatrajkotać człowieka na śmierć”. Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska byli sobie bliscy, a każde kryzysy pokonywali bez trudów.

„To nie jest tak, że ja i Jarek krążymy gdzieś po dwóch orbitach, które czasami się stykają. Mamy jedną drogę. I kierunkowskaz jeden”, mówiła w jednym z wywiadów.

Aktorka była dla Jarosława Bieniuka pierwszą dorosłą miłością. Kimś komu bez reszty oddał swoje serce. Jej śmierć była dla niego prawdziwym ciosem. O takim uczuciu nie da się zapomnieć.

Jarosław Bieniuk niedawno udostępnił na Instastories kadr z produkcji, w której zagrała jego ukochana. Zdjęcie z filmu Złoty środek zostało umieszczone przez jedną ze znajomych piłkarza. „Nasza piękna Aneczka”, napisano.

Film z udziałem Anny Przybylskiej był emitowany we wtorek w Telewizyjnej Dwójce.

Jarosław Bieniuk, Instagram screen za Jastrząbpost

Reklama

Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk w archiwalnej sesji VIVY!

Marek Straszewski
Reklama
Reklama
Reklama