W debacie wyemitowanej po głośnym dokumencie na antenie TVP Sylwester Latkowski apelował do Jarosława Bieniuka, by zabrał głos w sprawie sopockiej Zatoki Sztuki. Autor „Nic się nie stało” sugerował, że były piłkarz i inni celebryci mają wiedzieć dużo na temat działalności przestępczej, związanej z tym miejscem. Partner Ani Przybylskiej postanowił zabrać głos! Wydał oświadczenie, w którym odniósł się do słów reżysera filmu.
Jarosław Bieniuk wydał oświadczenie w sprawie filmu „Nic się nie stało” Sylwestra Latkowskiego
Przypomnijmy, że w debacie wyemitowanej na antenie Telewizji Polskiej po filmie Sylwester Latkowski zwrócił się personalnie do partnera Ani Przybylskiej.
„Jeszcze do jednej osoby się zwrócę, do Bieniuka. Byłeś przyjacielem, byłeś zaangażowany w ten klub, w te imprezy, sam uczestniczyłeś w tym. Zobacz, co z tobą zrobiono! Jak przyszantażowano ciebie! Zdecyduj się powiedzieć, co widziałeś. Przestańcie się chronić, powiedzcie wreszcie „pas”!”, grzmiał.
. @LatkowskiS o filmie #NicSięNieStało: Robiono atmosferę, żeby nie zajmować się tą sprawą, żeby odejść od niej. Doprowadzono do tego, że na ławie oskarżonych jest kozioł ofiarny#wieszwięcej pic.twitter.com/fptugoygfS
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 20, 2020
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Jarosława Bieniuka. Były piłkarz opublikował na swoim profilu na Instagramie oświadczenie, w którym odniósł się do apelu autora dokumentu „Nic się nie stało”.
„W związku z emisją filmu „Nic się nie stało” oświadczam, że jako ojciec czwórki dzieci zdecydowanie potępiam zachowania przedstawione w filmie Sylwestra Latkowskiego. Jestem przekonany, że rzeczywiście stałem się ofiarą niektórych osób, przedstawionych w filmie. Stoję jednak na stanowisku, że to stosowne instytucje mające w pieczy porządek prawny, uprawnione są do oceny i rozstrzygania tych kwestii. Całą moją wiedzę, choć nie taką, jakiej oczekiwałby Sylwester Latkowski, przekazałem Prokuraturze Rejonowej w Sopocie i tamtejszemu Sądowi Rejonowemu, gdzie dochodzę swojego dobrego imienia. To jedyne instytucje, które są uprawione, by być powiernikami moich wiadomości. Jednocześnie nie byłem świadkiem w sprawie mężczyzny określanego jako „Krystek”, nie miałem i nie mam żadnej wiedzy w tym zakresie. Stanowczo odcinam się od prób łączenia mojej osoby z tzw. sprawą Zatoki Sztuki”, przekonuje.
Były piłkarz nawiązał oczywiście do skandalu z kwietnia 2019 roku, którego był częścią. Został wówczas oskarżony o napaść i użycie przemocy na tle seksualnym wobec 28-letniej Sylwii Sz. Do zdarzenia miało dojść w jednym z hoteli w Sopocie.
Jarosław Bieniuk opuścił jednak areszt tymczasowy, po uiszczeniu 20 tysięcy złotych w ramach poręczenia majątkowego. Postępowanie w tej sprawie wciąż się toczy.
Burza wokół filmu „Nic się nie stało” Sylwestra Latkowskiego. Wojewódzki, Majdan i Siwiec odpowiadają
Dokument, który został wyemitowany na antenie TVP1 20 maja 2020 roku dotyczył afery wokół Zatoki Sztuki w Sopocie. Zapowiadano go jako film „o pedofilii i hipokryzji w środowisku celebrytów”.
Głównymi bohaterami przedstawionej historii byli Krystian W., ps. „Krystek” oraz Marcin T., ps. „Turek”. Mężczyźni prowadzili modne i znane w Trójmieście kluby, werbowali do nich pracownice. Jednak pod osłoną tej działalności mieli dopuszczać się stręczycielstwa i przemocy na tle seksualnym wobec kobiet, w tym gwałtów, także na nieletnich. Postawiono im zarzuty, proces wciąż się toczy.
W filmie Sylwestra Latkowskiego poruszono m.in. historię 14-letniej Anaid Tuguszjan, która w 2015 roku popełniła samobójstwo. Świadkowie zeznali, że dzień przed tym, jak to się stało, miała kontakt z Krystianem W. O wszystkim przed kamerami TVP opowiedziała jej mama, Joanna Skiba.
W Zatoce Sztuki miały bywać również osoby z pierwszych stron gazet. Ich wizerunki były widoczne już w zwiastunie filmu. Nazwiska, które wymieniono w obrazie Sylwestra Latkowskiego, to Renata Kaczoruk i Kuba Wojewódzki, Natalia Siwiec i jej partner Mariusz Raduszewski, Adam Nergal Darski czy Borys Szyc. Pod ich adresem nie sformułowano jednak żadnych zarzutów. Dopiero po emisji dokumentu, w trakcie debaty, reżyser zaapelował do wszystkich, by przerwali milczenie i powiedzieli o tym, co mają rzekomo wiedzieć.
Do słów Sylwestra Latkowskiego za pośrednictwem mediów społecznościowych odnieśli się Kuba Wojewódzki, Radosław Majdan oraz Natalia Siwiec. Więcej pisaliśmy o tym w tym miejscu.
Po emisji filmu wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował na antenie TVP, że prokurator generalny Zbigniew Ziobro powołał specjalny zespół prokuratorów do zbadania sprawy wykorzystywania seksualnego nieletnich na Pomorzu.
Tak wygląda Zatok Sztuki w Sopocie: