Reklama

Książę Karol nigdy nie miał łatwych relacji ze swoimi synami: księciem Williamem i księciem Harrym. Szczególnie więź z młodszym z braci pozostawiała wiele do życzenia... Wszystko wskazuje na to, że teraz następca brytyjskiego tronu stara się nadrobić stracony czas i całą swoją uwagę poświęca ukochanym wnukom. Jednego z nich zdaje się darzyć szczególną sympatią... Kogo? I jakim dziadkiem jest książę Walii?

Reklama

Jakim dziadkiem jest książę Karol?

Książę Karol zawsze marzył o córce… Kiedy Diana zaszła w drugą ciążę miał nadzieję, że jego pragnienie w końcu się ziści. Stało się jednak inaczej. Na świat przyszedł Harry. „O Mój Boże, to chłopiec! A następne: I w dodatku rudy”, powiedział, nie kryjąc swojego rozczarowania. Jego relacje z synami układały się różnie. Gdy chłopcy byli mali, nie zawsze znajdował dla nich czas. Skupiał się na wypełnianiu królewskich obowiązków. Gdy zmarła Diana spędzał z nimi zdecydowanie więcej czasu, próbując nadrobić stracone lata.

Dziś mówi się, że choć dla synów Karol nie zawsze był dobrym ojcem, to dla wnuków zawsze znajduje czas. Gdy kilka lat temu na świecie pojawiła się księżniczka Charlotte, szybko stała się oczkiem w głowie dziadka. Wręcz owinęła sobie go wokół palca! „Charlotte potrafi rozmawiać z Karolem godzinami, zadawać mu dziwne pytania, a on odpowiada na nie w bardzo ciepły sposób”, czytamy na łamach brytyjskiego dziennika. Książę pamięta jednak o tym, by wszystkie pociechy traktować tak samo. Dla George’a jest osobistym bohaterem. Karol specjalnie wyremontował dla niego domek na drzewie!

Czytaj też: Kłopoty z obrączką i ojcem panny młodej. Tak wyglądał królewski ślub Máximy i Willema

Wnuki księcia Karola

Wnuki są dla księcia Karola całym światem. I mimo że George, Charlotte i Louis coraz bardziej rozrabiają, wybacza im wszystko! „To kompletnie nowa część życia. To cudowne, móc ich zachęcać, pokazywać im nowe rzeczy w życiu. Moja babcia to robiła, była wspaniała. To ważne, by stworzyć więź, gdy są jeszcze tacy młodzi”, mówił w jednym z wywiadów.

Książę Karol nie ma zbyt wielu okazji, by nacieszyć się Archiem i Lilibet, dziećmi księcia Harry'ego. Całą swoją miłość przelewa więc na George'a, Charlotte i Louise'a. Podczas Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety II, to książę Walii był jedną z osób, które starały się uspokoić niesfornego czteroletniego syna księcia Williama i księżnej Kate, a mały książę oglądał uroczystość z kolan dziadka.

Reklama

Zobacz także: Ekspertka ocenia metody wychowawcze księżnej Kate. Jej słowa rozwiewają wszelkie wątpliwości!

Reklama
Reklama
Reklama