Jak wygląda Boże Narodzenie w rodzinie Gesslerów? „Nasze Święta nigdy nie były katolickie”
Magda, Tadeusz i Lara podzielili się z nami najpiękniejszymi wspomnieniami
Czas Bożego Narodzenia jest jeden, ale sposobów na spędzenie tych kilku wolnych dni jest wiele. Każda rodzina ma swoje wierzenia, przyzwyczajenia, tradycje i pomysły na to, jak najefektywniej wykorzystać koniec grudnia. Jak zimowe Święta wyglądają w klanie Gesslerów? Jedna rzecz nie zmienia się od lat!
Magda i Lara Gessler oraz Tadeusz Muller o tradycjach świątecznych
Boże Narodzenie we wspomnieniach Magdy Gessler to przede wszystkim mało znana w Polsce tradycja wypiekania kruchych ciastek. Miało i ma to dawać ogromną radość najmłodszym. Pracy jest jednak co niemiara… „Absolutnie przesadnie. 12 dań na stole. A miesiąc wcześniej wypiekało się około 30 gatunków różnych kruchych ciasteczek. Niemiecki zwyczaj odziedziczony po rodzinie mojego męża. Dziennie robiło się 3-4 rodzaje masy, wypiekało się przed adwentem i wkładało do kolorowych metalowych puszek. Wszystko dla dzieci!”, mówiła przed kamerą VIVY.pl restauratorka.
Jej córka skupiła się na radości, jaką daje jej Boże Narodzenie w rodzinnym domu. Lara dodała jednak, że nie wymiar religijny nigdy nie był dla niej na pierwszym miejscu. „Święta według mamy są wzorem Świąt szalonych, barwnych, kreatywnych, ale i rodzinnych. Nigdy też mieliśmy bardzo katolickich Świąt, raczej to był i jego czas, żeby się naładować energetycznie na Nowy Rok. A w naszej rodzinie jest od kogo się ładować, więc czekamy na ten jeden magiczny raz w roku”, wyznała nam Lara Gessler.
A jak na ten wyjątkowy czas zapatruje się Tadeusz Muller? Obejrzyjcie nasze wideo do końca.