Mijają już dwa lata odkąd Beata Tyszkiewicz przestała być jurorką w Tańcu z gwiazdami. Aktorka od tego czasu przestała pokazywać się publicznie. W mediach co kilka miesięcy pojawiają się kolejne niepokojące lub podnoszące na duchu informacje na temat zdrowia damy polskiego kina. Dziennikarze starają się też monitorować, czym aktualnie zajmuje się 81-letnia gwiazda. Sprawdźmy, jakie informacje udało się zebrać przez 2 ostatnie lata.

Reklama

Jak czuje się Beata Tyszkiewicz? Co robi na co dzień?

Przełomem w życiu zdrowotnym Beaty Tyszkiewicz był rok 2017. W jego połowie aktorka miała przejść zawał serca. Pod szpitalem, w którym ratowano gwieździe życie, paparazzi wykonali zdjęcia, na których ulubienica publiczności paliła papierosy. Według lekarzy to absolutnie zakazane, ale Beata Tyszkiewicz nie chciała rzucać nałogu. „Ja nie jestem uzależniona od nikotyny, bo paliłabym papierosy do końca, a nie do połowy. Robię to dla przyjemności i relaksu. Nie będzie mi nikt mówił, że mam przestać palić, albo ile mam palić. Stać mnie na to, więc mogę palić nawet 1/4 papierosa, a potem wyrzucać go do śmieci”, tłumaczyła w rozmowie z WP.

Pół roku później, na początku 2018 roku, gwiazda podjęła decyzję, że woli zadbać o swoje zdrowie i odpoczywać w domu, niż oceniać uczestników tanecznego show Polsatu. 81-latka w rozmowach z dziennikarzami zdradzała, że kończy pisać poradnik o wychowywaniu dzieci i dużo czyta. „ Moje życie jest teraz nudne i monotonne. Nic się w nim spektakularnego nie dzieje. Jestem już nudną starszą panią”, mówiła Faktowi dwa lata temu.

Mimo wszystko ekipa Tańca z gwiazdami wciąż wierzy, że uda namówić się panią Beatę na ponowne wystawianie not w show. „Produkcja do tej pory jest dla mnie szalenie miła, dostaję zapytania o powrót i bardzo często przysyłają mi kwiaty. To niesamowite, że o mnie nie zapominają, bo ten program był ważną częścią mojego życia”, mówiła w Fakcie Beata Tyszkiewicz, ale zaraz dodała też, że raczej nie widzi się już w roli jurorki, choć ogląda każdy odcinek Tańca...

Zobacz także

Na co dzień 81-letnia idolka wielu pokoleń odpoczywa w miejscowości Głuchy lub w swoim mieszkaniu w Warszawie. Jej córka wyznała kilka dni temu, że nie będzie już nowych ról Beaty Tyszkiewicz. „Mama nie chce wracać do życia publicznego. Chce od tego odpocząć. Tak zdecydowała i jest uparta. Wszystko ma związek z szacunkiem, jakim moja mama darzy swoją publiczność”, miała powiedzieć Karoli Wajda Super Expressowi. „Ona uważa, że gwiazda zawsze i wszędzie powinna być wzorem, dobrze wyglądać i nie urażać ludzi swoją słabością i gorszym wizerunkiem. Dzisiejsze pokolenie ma do tego inny stosunek. Aktorki pokazują się w dresach i bez makijażu, a moja mama zawsze była osobą zadbaną”, dodała.

Beata Tyszkiewicz nie chce gosposi, radzi sobie sama. Czasami prosi o pomoc dzieci. „Ma do tego prawo, a ja doskonale ją rozumiem, niczego nie narzucam i robię to, o co mnie poprosi. Jeśli chce, bym przyjechała, jestem na każde zawołanie. Teraz na jej prośbę porządkuję zdjęcia i dokumenty”, mówiła w czerwcu 2019 roku Karolina Wajda w SE.pl. Tego samego lata pod balkonem 81-letniej gwiazdy członkowie kapeli Szczupaki spontanicznie zagrali dla niej kilka przebojów. Zaciekawiona aktorka wyszła na balkon – to wtedy wykonano jej ostatnie publiczne zdjęcia.

Reklama

My z kolei przypominamy w naszej galerii najpiękniejsze zdjęcia aktorki z VIVY!

Reklama
Reklama
Reklama