Jacek „Budyń” Szymkiewicz, Warszawa, 14.02.2013 rok
Fot. KAROL SEREWIS/East News
Pożegnanie

Jacek “Budyń” Szymkiewicz nie żyje. Dzień przed śmiercią ogłosił powstanie nowego zespołu

Muzyk miał 48 lat

Marcjanna Maryszewska 12 kwietnia 2022 11:20
Jacek „Budyń” Szymkiewicz, Warszawa, 14.02.2013 rok
Fot. KAROL SEREWIS/East News

W nocy z 11 na 12 kwietnia zmarł Jacek „Budyń” Szymkiewicz, o jego śmierci poinformowała jego żona. Muzyk przez lata występował w zespole Pogodno, a jeszcze wczoraj informował o swoich dalszych planach na rozwój kariery. Znany był jako autor tekstów i multiinstrumentalista. Miał zaledwie 48 lat.

Jacek “Budyń” Szymkiewicz nie żyje

O niespodziewanej śmierci muzyka wczesnym rankiem poinformowała na Facebooku jego żona. 

Dzisiaj w nocy zmarł mój mąż Jacek Szymkiewicz. Chciałabym moc napisać, że to żart, że to nasze wygłupy, ale to jest ten, że to prawda. Nie mam więcej słów i nie wiem, jak i co. No bo jak bez niego” - czytamy na oficjalnym profilu muzyka. Mężczyzna odszedł w nocy, z 11 na 12 kwietnia.

Wieść o śmierci artysty obiegła sieć i jego bliskich. Gwiazdy łączą się w bólu i żegnają swojego kolegę z branży. Uczyniły to m.in. Monika Brodka, Ewelina Flinta i Krzysztof Zalewski.

Czytaj także: Rodzina, przyjaciele, fani upamiętnili Krzysztofa Krawczyka w pierwszą rocznicę śmierci

Jacek “Budyń” Szymkiewicz. Jeszcze wczoraj ogłosił powstanie nowego zespołu

Zaledwie wczoraj w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o nowym projekcie, w którym artysta miał wziąć udział. „Panie i Panowie, oto zespół Monofon w składzie: Michał Dimon Jastrzębski - perkusja, instr. perkusyjne, wokal; Rafał Borycki - bas; Michał Wójcik - gitara; Halszka Nabira - kornet, instr. klawiszowe; Art.Budyń- wokal. Już niebawem będziecie mogli usłyszeć pierwszy singiel z naszej debiutanckiej płyty #Monomiasto, wydanej przez Mystic Production” - pisali muzycy na Facebooku.

Wcześniej Szymkiewicz był członkiem formacji Marians, współtwórcą grupy Babu Król, projekt Budyn i Sprawcy Rzepaku, a także działał solowo. Współpracował m.in. z Nosowską i Janerką, a także był autorem muzyki do spektakli teatralnych i książki „Grawer”. Znany był jednak przede wszystkim z występów w zespole Pogodno. W 2004 roku wydał pierwszy solowy album „Kilof”, bardzo dobrze oceniony przez recenzentów.

W 2021 roku ukazał się album „Ukryte Do Wiadomości”, nagrane wspólnie z grupą Chango. Niedługo po tym wypowiedział się o śmierci w wywiadzie dla UWM FM. Ta tematyka bowiem bardzo często przewijała się w utworach zespołu.

Śmierć to twoja koleżanka! Jest naszą kochaną, cudowną pielęgniarką. Czyści wszystko wokół nas jak wataha wilków w lesie, które sprzątają wszystkie zwierzęta, które sobie nie dają rady. Wydarza się co sekundę. My wszyscy w tym pokoju umarliśmy w trakcie tej rozmowy o tę rozmowę” - opowiadał Szymkiewicz.

Rodzinie i bliskim zmarłego składamy najszczersze kondolencje.  

Zobacz również: Joanna Racewicz w 12. rocznicę śmierci męża: „To wystarczająco długo, żeby pamięć przeszła w strefę symbolu

Jacek „Budyń” Szymkiewicz, Warszawa, 14.02.2013 rok
Fot. KAROL SEREWIS/East News

Jacek „Budyń” Szymkiewicz, Warszawa, 14.02.2013 rok

Fot. Karol Makurat/REPORTER

Jacek Budyń Szymkiewicz, koncert Pogodno, 26.10.2017 Gdynia

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…