Jacek Borkowski pragnie dużo młodszej partnerki: „Jak już brać to nie z second handu”

Dwa i pół roku po śmierci ukochanej żony Magdaleny, Jacek Borkowski otwarcie przyznał, że poszukuje kandydatki na nową ukochaną. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że aktor ma dość duże oczekiwania i na razie żadna z pań nie spełniła jego wymogów… Dodatkowo gwiazdor opowiada o całej sprawie w dość nieelegancki sposób...

Jacek Borkowski o materiale na żonę

Przez ostatnie 2 lata Jacek Borkowski był wiązany przez media z różnymi kobietami. Jedną z nich była koleżanka z planu, Magdalena Wójcik. Znajoma aktorki szybko jednak zdementowała tę informacje sugerując, że Pani Magdalena uznaje je za niesmaczne. „Jacek specjalnie sugeruje, że od niedawna mają romans. Dla Magdy to krzywdzące i zupełnie niezrozumiałe. (...) Nie wie, co się stało Jackowi. Jego wywody i sugestie ją rozwścieczyły, bo taki tani rozgłos jej nie interesuje. Dodatkowo obawia się, że ta gadanina Jacka odstraszy potencjalnych adoratorów, bo wszyscy uwierzyli, że ona naprawdę jest ukochaną Borkowskiego”, tłumaczyło źródło Faktu.

Jacek Borkowski nie poddał się jednak w szukaniu miłości i jeszcze niedawno był związany z niejaką Sylwią. Gdy jednak jej zdjęcia zniknęły z internetowego profilu aktora, dziennikarze zapytali go, co się stało. „Casting na moją żonę trwa. Sylwia była dla mnie za stara. Z artystką człowiek by zwariował, bo mają pod kopułą nie w porządku”, usłyszał redaktor Faktu.

Borkowski w dość nieoczekiwany sposób dodał też, że aktualnie szuka ukochanej znacznie od siebie młodszej. „Partnerka Karola Strasburgera jest od niego o 38 lat młodsza. To mnie inspiruje. Teraz szukam kogoś takiego. Jak już brać to nie z second handu. Tego kwiatu to pół światu! Karol dał czadu, to ja nie będę gorszy”, powiedział aktor.

Z jednej strony każdy ma prawo do szczęścia i życzymy Jackowi Borkowskiemu miłości, z drugiej jednak mamy nadzieję, że aktor zwróci też uwagę na charakter swojej drugiej połówki… Traktowanie poszukiwania partnerki na całe życie jak casting to chyba nie najlepszy pomysł. Szczególnie, że potencjalna ukochana będzie też mamą dla dzieci gwiazdora. Zgadzacie się?