Gwiazdy pomagają uchodźcom. Te osoby przyjmą pod swój dach ludzi uciekających przed wojną

24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę. Działania wojenne zmusiły wiele osób do porzucenia ukochanej ojczyzny i ucieczki za granicę. Bardzo często celem ich podróży był nasz kraj, w którym ludzie stanęli na wysokości zadania i z miejsca zaczęli organizować pomoc. Nie ogranicza się ona jednak tylko do zbiórek finansowych i rzeczowych: uchodźcy mogą liczyć na transport w różne miejsca, a także dach nad głową. Pod swój dach ukraińskie rodziny przyjmują również gwiazdy, m.in. Anna Dereszowska, Michał Wiśniewski czy Joanna Jabłczyńska.

Polska zapewnia pomoc uchodźcom. W akcję angażują się celebryci

Inwazja Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, zmusiła wielu obywateli tego kraju do ucieczki. Bardzo często miejscem docelowym ich podróży był nasz kraj. Na szczęście Polacy po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca i ogromną chęć niesienia pomocy oraz, że nie zostawią nikogo w potrzebie. Poza organizowaniem zbiórek finansowych i rzeczowych, mnóstwo osób podejmowało się transportu uchodźców do różnych miejsc w całym kraju, a także zapewniało noclegi i miejsca zamieszkania dla ludzi uciekających z Ukrainy przed wojną. Wśród jest jest również coraz więcej celebrytów, m.in. Anna Dereszowska, Maja Bohosiewicz, Joanna Jabłczyńska, Maciej Stuhr z żoną, Michał Wiśniewski, Zygmunt Chajzer czy Julia Kamińska.

Polskie gwiazdy postanowiły nie tylko pomóc finansowo uchodźcom, ale także zapewnić im dach nad głową. Anna Dereszowska zdecydowała się udostępnić obywatelom Ukrainy swój dom na Mazurach. „Nie siedzimy bezczynnie, mój Daniel dzisiaj pojechał na naszą wschodnią granicę zawieźć rzeczy. Przyjedzie z Ukraińcami, dla których udostępniliśmy nasz mazurski dom, tam jest naprawdę sporo miejsc. Jak długo trzeba będzie, to będziemy gościli u nas potrzebujących. Wiem, że wiele osób postępuje w podobny sposób, że już państwo przyjęliście Ukraińców do siebie. (...) Jestem dumna z nas, że potrafimy stanąć na wysokości zadania”, mówiła w rozmowie z Pudelkiem. „Widać to pospolite poruszenie w Polsce. To jest bardzo wzruszające. (...) Jeśli mogą państwo wspomóc organizacje, które się tym profesjonalnie zajmują, to ja państwa bardzo serdecznie do tego zachęcam”, dodała.

Udostępnić lokum uchodźcom zdecydowała się również Julia Kamińska oraz Maja Bohosiewcz, o czym informowała na swoim Instagramie. „Kochani, mamy w Warszawie mieszkanie, które miało być na wynajem. Nie jest jeszcze skończone, ale postaramy się zrobić szybko dodatkowe łóżka i łóżeczka dla dzieci. Dam znać asap, ile osób jesteśmy w stanie pomieścić”, napisała. Dodała także, że pomóc jest w stanie również jej brat. „Mój brat powiedział też, że może jechać pod polską granicę i przywieźć ludzi, jeżeli jest taka potrzeba”. Po paru godzinach Maja Bohosiewicz z dumą oznajmiła, że jej plan się powiódł: mieszkanie zostało dokończone i niebawem zamieszkają w nim uchodźcy. „Mama z piątką dzieci jeszcze dzisiaj tu zamieszka”, wyznała.

Godną podziwu postawą wykazał się też Zygmunt Chajzer. Prezenter udostępnił na swoim Instagramie zdjęcie, na którym pozuje z czterema Ukrainkami i dwójką dzieci, których przyjął pod swój dach. „Moi Goście z Ukrainy. Po trwającej ponad dobę podróży z dziećmi na rękach wreszcie w Warszawie. Bezpiecznie i spokojnie. Trochę ciasno, ale nie to jest najważniejsze. WITAJCIE W POLSCE!”, napisał pod fotografią. Jego gest niezwykle poruszył internautów. Na podobną deklarację zdobyła się również Maryla Rodowicz, która zapewniła, że jest gotowa przyjąć do swojego domu potrzebującą pomocy osobę z Ukrainy.

Czytaj też: Polscy artyści wspierają Ukrainę. Wśród nich tacy twórcy jak Gosia Herba, Ola Jasion i Matylda Damięcka

Wyświetl ten post na Instagramie

Maryla Rodowicz w sesji dla magazynu VIVA!, grudzień, 2021 rok

Celebryci przyjmują do swoich domów obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną

Z założonymi rękami nie siedzi także Michał Wiśniewski. Wokalista angażuje się w realną pomoc uchodźcom: wraz z synem jeździł na granicę, by zapewnić transport potrzebującym Ukraińcom i Ukrainkom. „Jedziemy z Xavierem na początek do Hrubieszowa, chcąc pomóc. Przede wszystkim transport w każde miejsce Polski - tam, gdzie będzie potrzeba. Zobaczymy, czy w którymś z tych centrów pomocy jest ta pomoc potrzebna. Obdzwoniłem wszystkie osoby, które znam, przede wszystkim dziewczyny, które zajmowały się moimi dziećmi, które pracowały u nas, czy nie potrzebują jakiejś pomocy...”, mówił w filmie udostępnionym na swoim Instagramie.

W podróż zabrał ze sobą tabliczkę z napisem po ukraińsku: „Warszawa. Bezpłatny transport. Mogę przyjąć kobietę z dwójką dzieci". Piosenkarz apeluje jednak, aby nie pomagać „w ciemno”, tylko dowiedzieć się, czego rzeczywiście potrzeba, by żaden z darów się nie zmarnował. „Chciałbym, żebyście obserwowali te grupy, szczególnie te ukraińskie (...). Dzwońcie bezpośrednio do centrów logistycznych przy granicach, które wiedzą najlepiej, czego tym ludziom w tym momencie potrzeba. Wiadomo, przede wszystkim pieniądze. Wiem, że wiele było zbiórek fałszywych, ale macie WOŚP i siepomaga.pl, które weryfikują wszystko dokładnie. Te pieniądze się nie zmarnują”, zapewniał. „Nie wiemy, czy będziemy mieli teraz komuś okazję pomóc. Bardzo wiele osób z Ukrainy już ma ten transport zapewniony. Wczoraj Mandaryna pojechała ze swoją znajomą i Fabka ze swoją koleżanką pojechały po odbiór konkretnych osób wcześniej umówionych telefonicznie i przez Internet. Te osoby bardzo długo czekały, ale daliśmy im busa i zostały odebrane”, opowiadał, dodając, że w razie potrzeby do dyspozycji są jeszcze trzy busy zespołu Ich Troje.

Swoją pomoc zaoferowała także Joanna Jabłczyńska. Aktorka zamieściła na swoim Instagramie post, w którym deklaruje swoją solidarność z uchodźcami i chęć pomocy oraz zapewnia dach nad głową ludziom uciekającym przed wojną w Ukrainie. „Załatwimy ich Naszą solidarnością. Mieszkanie wysprzątane na błysk, czekam na moją Ukraińską Rodzinę. Wzrusza mnie Nasza jedność i mobilizacja. Gest Kozakiewicza od Nas wszystkich niech leci do putina. Ogromne dziękowania dla Was wszystkich”, napisała pod zdjęciem. Fani artystów, którzy włączyli się w realną pomoc obywatelom Ukrainy nie kryją swojego podziwu i wzruszenia ich postawą. Tragiczne wydarzenia, które rozgrywają się od kilku dni u naszych wschodnich sąsiadów pokazały jednak prawdziwą stronę naszego narodu: zjednoczonych, empatycznych i gotowych do pomocy ludzi.

Zobacz także: Maciej Stuhr z żoną przyjęli do domu rodzinę z Ukrainy: „Szanse, żeby dołączył ich syn są małe”