Izabella Krzan zareagowała na porównania do Marzeny Rogalskiej: „Nigdy bym nie próbowała...”
Jak miss trafiła do „Pytania na śniadanie”? Znamy kulisy
Kolejne duże zmiany czekają widzów Pytania na śniadanie. Jak zauważyli najwierniejsi widzowie porannego magazynu Marzenę Rogalską, która odeszła z TVP, zastąpiła w roli gospodyni Izabella Krzan. 26-letnia Miss Polonia nie ukrywa, że propozycja spadła na nią jak grom z jasnego nieba. I choć odczuwa dużą radość to pojawienie się w programie kosztowało ją też wiele stresu. Dlaczego?
Iza Krzan o debiucie w Pytaniu na śniadanie
Niedawno piękna prezenterka zorganizowała na swoim Instagramie zabawę dla fanów. Obserwujące ją osoby mogły zadać dowolne pytanie. Iza Krzan odpowiedziała na kilka z nich. Na przykład to, czy odczuwała dużą dawkę stresu przed debiutem w Pytaniu na śniadanie u boku Tomasza Kammela. „Bardzo dużą. Nie przespałam nocy poprzedzającej debiut w "Pytaniu na śniadanie". Zawsze o tym marzyłam, ale tydzień temu byłam bardziej zlękniona niż uradowana”, wyznała szczerze Izabella Krzan.
Dodała też kilka powodów, dla których pozytywne emocje mieszały się z negatywnymi. „Trzygodzinne wejście na żywo, bez przygotowania, w zastępstwie za osobę tak podziwianą i szanowaną również przeze mnie... Czasami jesteśmy wrzucani przez los na głęboką wodę, ale może i tak lepiej. Mam nadzieję, że jakoś sprostałam wyzwaniu. Przede mną z pewnością jeszcze dużo nauki", powiedziała pełna pokory była miss.
Izabella Krzan o Marzenie Rogalskiej
W innym wywiadzie Iza Krzan odniosła się do porównań z Marzeną Rogalską, która zakończyła swoją przygodę z Telewizją Polską. „Nigdy bym nie próbowała Marzenki zastąpić, bo nie mam takiego doświadczenia i takiej wiedzy. To jest ikona dziennikarstwa, która ma przeogromną wiedzę, a ja jako 26-latka jeszcze wiele lat mi zajmie, aby choć trochę być tak elokwentna, jak jest Marzenka", mówiła w Fakcie prezenterka zachowując dużą klasę.
W tej samej rozmowie gwiazda TVP jeszcze raz wróciła też do dnia, w którym dowiedziała się, że może poprowadzić Pytanie na śniadanie. „Zadzwoniłam do mamy, powiedziałam, że nie wiem, co mam robić, bo jestem po prostu przerażona i pamiętam, że serce chciało mi wyskoczyć z klatki piersiowej. To nie była łatwa sytuacja, pierwsze dziesięć minut moje stanowisko brzmiało: nie wiem”, opowiadała Faktowi 26-latka, która nie przespała nocy, ale rano pojawiła się w studiu przy Woronicza.
Wszystko wskazuje na to, że Izabella przeszła wszystkie testy i na stałe dołączy do grona gospodarzy programu. Poza tym Miss Polonię można oglądać w Kole Fortuny i show To był rok.
Trzymamy kciuki za same udane wystąpienia przed kamerą. Kibicujecie Izie?