Słowa, które usłyszała, zrozumiała dopiero po latach. Nie zamierza się jednak do nich dostosować
Iza Kuna świętuje 53. urodziny
Iza Kuna jest dobrze znaną aktorką, która od lat olśniewa swoją nieprzemijającą urodą. Ulubienica widzów podchodzi do swojego wyglądu jednak z dystansem i dozą samokrytyki. Nic nie mogło jej przygotować na słowa, które usłyszała od jednej z koleżanek. Jak Izabela Kuna postrzega upływ lat?
Izabela Kuna olśniewa swoją urodą
Izę Kunę regularnie można podziwiać w wielu produkcjach filmowych. Ostatnio pojawiła się w „Znachorze” oraz „Teściach 2”. Aktorka również chętnie pozuje na ściankach zdjęciowych oraz publikuje swoje zdjęcia na Instagramie. Chociaż wydaje się, że jest dumna ze swojego wyglądu, spotykają ją czasami chwile wątpliwości. „Oczywiście, pewnych rzeczy nie zmienię. Mam takie ciało, jakie mam. Ale uważam, że nie jest najgorsze jak na moje lata. Albo po prostu – nie jest najgorsze w ogóle” mówiła w rozmowie z Michałem Misiorkiem w wywiadzie dla plejada.pl
Świętująca 53. Urodziny gwiazda nie chce jednak, by te momenty ją definiowały. “Nie chcę się wstydzić menopauzy, nie chcę, żeby kobiety się jej wstydziły. Mam wrażenie, że ją oswajamy, przestajemy traktować jak chorobę. Warto pokazywać ten czas takim, jaki jest. Żeby sobie pomóc” mówiła na łamach „Twojego Stylu. Jej zdaniem czas przekwitania powinien być szeroko komentowaną sprawą, ponieważ jest rzeczą naturalną. „Im częściej będziemy o tym mówić, tym szybciej sprawimy, że menopauza stanie się czymś normalnym. A jeśli kobieta, która jej doświadcza, czuje się źle, powinna poprosić o pomoc. W końcu po to są lekarze i medycyna. Wierzę w tabletki. Ale też ćwiczę jogę, staram się medytować. Próbuję różnych rzeczy, żeby czuć się dobrze. Albo przynajmniej lepiej” dodała.
Zobacz również: Wykreowała siebie jako Joannę Chmielewską, autorkę powieści kryminalnych. Czy była tak silna i radosna, jaką oficjalnie ją znamy?
Izabela Kuna była zszokowana słowami koleżanki. Po czasie zrozumiała, co miała na myśli
Izabela Kuna jest bardzo otwarta i bez zbędnych ogródek wyznaje, jak udaje się jej utrzymywać niesamowitą sylwetkę po pięćdziesiątce. „Nie będę ci wmawiać, że mam figurę dzięki genom, sokom czy diecie pudełkowej. Ciężko na nią pracuję i to jest koszt, który każda z nas musi ponieść, jeśli chce dobrze wyglądać. Wstaję rano i ćwiczę przynajmniej 30 minut, chociaż... nie znoszę tego robić” wyznała „Twojemu Stylowi”, oraz dodała „Staram się nie myśleć o starzeniu. Zamieniam myślenie w działanie. Idę do pracy, do teatru, na zakupy, cieszę się drobiazgami”.
Przyznała także, że nie sądziła, że czas, w którym będzie musiała ciężko pracować na swój wygląd, przyjdzie do niej tak szybko. „Dawno temu starsza koleżanka aktorka powiedziała mi: »masz 50 lat — nie ma cię«. Wtedy to był dla mnie szok, ale z drugiej strony — myślałam, że to nigdy nie nadejdzie” wyznała. Na szczęście Izabela Kuna nie zamierza znikać: wciąż aktywnie bierze udział w życiu towarzyskim i przyjmuje nowe role. Jest wspaniałym przykładem na to, że mijający czas wcale nie ogranicza naszych możliwości.
Z okazji 53. urodzin życzymy Izabeli Kunie wszystkiego, co najlepsze !
Czytaj także: Joanna Przetakiewicz-Rooijens rozprawia się ze stereotypami. Czego tak naprawdę pragną kobiety?
Izabela Kuna, premiera filmu Kler, 25 września 2018 r.