Reklama

Od prawie 20 lat są niczym ogień i woda. Ona jest duszą towarzystwa, on woli spędzić czas w samotności i ciszy. Mimo kilku różnic wciąż przyciągają się jak magnes. „Marek był w podrywaniu natarczywy, a on na to, że się znowu tak bardzo nie broniłam. I dokładnie tak to było”, opowiadała artystka. Dzisiaj nie wyobrażają sobie życia bez siebie. „Myślę, że sekret udanego związku to nie ślub. Nie jest nim również brak ślubu. My się po prostu bardzo lubimy, Marek jest mi bliski”, dodawała. Oto niezwykła historia ich pięknej i szczerej miłości.

Reklama

Tekst zaktualizowano 25.11.23 r.

Izabela Kuna i Marek Modzelewski — historia miłości

Izabela Kuna i Marek Modzelewski prawie od 20 lat tworzą idealny związek. Zakochani poznali się w Teatrze Narodowym. Mąż popularnej aktorki z wykształcenia jest lekarzem, jednak doskonale sprawdza się w roli dramaturga. „Najlepszy dramatopisarz wśród lekarzy, a zarazem najlepszy lekarz wśród dramatopisarzy”, mówiła artystka. „Poznaliśmy się przy okazji premiery mojej sztuki w Teatrze Narodowym w 2004 r. To była „Koronacja". Jesteśmy razem 16 lat, więc jakoś te rytuały codzienne udało się, myślę w miarę dopracować”, wyznała artystka jakiś czas temu w rozmowie z „Urodą Życia”.

Jak się okazuje, była to miłość od pierwszego wejrzenia. „Odprowadzał mnie po próbach do domu, widziałam, że mu się podobam i on podobał się mnie. Lekarz i dramaturg – robiło to na mnie wrażenie, ale znowu bez przesady, nie pierwszy raz ktoś mi się podobał. Wspominając te nasze początki, mówię zawsze, że Marek był w podrywaniu natarczywy, a on na to, że się znowu tak bardzo nie broniłam. I dokładnie tak to było”, dodawała Iza Kuna, która wcześniej miała za sobą nieudane małżeństwo. W podobnej sytuacji był też 49-latek.

Oboje postanowili dać sobie szanse. Z czasem zauważyli, że łączy ich poczucie humoru oraz dystans do samych siebie. „Marek jest pierwszym mężczyzną, poza moim ojcem, który jest dla mnie dobry, co w moim życiu nie było takie oczywiste. Owszem, są rzeczy, które wkurzają nas w sobie nawzajem na maksa, ale nauczyliśmy się z tym żyć. Ludzie się nie zmieniają i nie należy ich do tego zmuszać, lepiej się przyzwyczaić, albo dać sobie spokój. Praca nad związkiem kojarzy mi się źle”, stwierdziła ulubienica widzów. Dodała również, że marzy o tym, aby przeżyć ze swoim ukochanym jeszcze co najmniej trzydzieści lat.

A co lubią robić w wolnej chwili? Ona uwielbia zakupy, jest też duszą towarzystwa. Natomiast on preferuje samotne wędrówki po lesie i ciszę. Nie znosi bałaganu i hucznych imprez. Jednak mówią jednym głosem, że nie chcą na siłę niczego w sobie zmieniać. Bo przecież pokochali się za to, jakimi byli ludźmi, a nie kim mogą zostać w przyszłości. Swoją relację zbudowali na przyjaźni i zaufaniu. „Jesteśmy różni. Rzadko chodzę z Markiem do kina, bo lubię sama, mam swoich znajomych, Marek ma swoich, nie wisimy sobie na ramieniu. Nawet zakupów nie robimy wspólnie. Przez siedemnaście lat może dwa razy byliśmy razem w sklepie”, podkreśliła Iza Kuna. Dodała również, że razem tworzą typ włoskiego małżeństwa. „Ja reaguję spontanicznie, Marek histerycznie. U nas nie ma takiej sytuacji, że trzy dni chodzisz z pewną sprawą i nie wiesz, jak o niej powiedzieć. Nie ma takiej opcji, dlatego że ja zawsze idę „na czołowe”. Ale Marek już się nauczył i nie ustępuje mi pola, tylko też walczy o swoje. I słusznie, tyle że mnie trudno zbić z pantałyku”, zwierzyła się gwiazda.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Córka Joanny Kurowskiej ma już 21 lat i idzie w ślady mamy! Ich relacja jest niezwykła...

Izabela Kuna, Marek Modzelewski, Wręczenie nagród Polskie Nagrody Filmowe Orly 2009

Radoslaw Nawrocki / Forum

Izabela Kuna, Marek Modzelewski, Warszawa, 16.05.2021 r. Gwiazdy przed i po DD TVN

Krzysztof Jarosz / Forum

Izabela Kuna i Marek Modzelewski o życiu bez ślubu

Gwiazda o swoim życiowym partnerze mówi „kolega Marek” albo „konkubent”, bo według niej inne słowa są zbyt banalne. Co ciekawe, zakochani nie wzięli ślubu. Uważają, że ta ceremonia niczego nie zmieni w ich życiu. Najważniejsza jest dobra relacja i miłość. „Myślę, że sekret udanego związku to nie ślub. Nie jest nim również brak ślubu. My się po prostu bardzo lubimy, Marek jest mi bliski”, stwierdziła w rozmowie z „Galą”. „Cieszę się, że jestem z Izą dlatego, że tego chcę, a nie dlatego, że łączą nas przysięgi i podpisane dokumenty. Mnie się małżeństwo nie kojarzy dobrze. Mam po prostu złe doświadczenia ze swojego pierwszego związku”, podsumował Marek.

„Po prostu coś poszło nie tak. A teraz chyba oboje nie widzimy powodu, dla którego na starość mielibyśmy zmieniać coś, co od siedemnastu lat jakoś funkcjonuje. Ale może na starość ja się oświadczę i to będzie impreza staruszków, jakiej świat nie widział”, mówiła Iza Kuna. „Wszyscy, którzy nas znają wiedzą, że jak się ma coś wydarzyć, to się wydarzy. I żadne z nas nie będzie czekać, aż wszyscy pójdą do domu. Uważam, że to jest lepsze niż udawanie, że nic się nie stało. Dobre wychowanie można pomylić z zakłamaniem”, dodawała.

Iza Kuna i Marek Modzelewski — dzieci

Przypomnijmy, że Izabela Kuna doczekała się dwójki dzieci. Urodzona w 1996 roku Nadia jest owocem miłości między aktorką a Dariuszem Kurzelewskim. Druga pociecha to syn Stanisław, który przyszedł na świat w 2009 roku, a ojcem latorośli jest Marek Modzelewski. Jej obecny partner również ma dziecko z poprzednią partnerką. Wraz z Kamilą Calińską w 2004 roku doczekali się syna Filipa.

Z okazji 53. urodzin ulubienicy widzów, życzymy jej wszystkiego najlepszego.

CZYTAJ TEŻ: Tak wyglądają teraz córki Katarzyny Figury. Koko i Kaszmir idą własną drogą...

Izabela Kuna, Marek Modzelewski, Warszawa, 20.03.2017, Gala Orly 2017 Polskie Nagrody Filmowe

Radoslaw NAWROCKI / Forum
Reklama

Izabela Kuna, Marek Modzelewski, Warszawa, 12.11.2021, Premiera sztuki teatralnej „Niepamięć” w Teatrze Garnizon Sztuki

Pawel Przybyszewski / Forum
Reklama
Reklama
Reklama