Iwona Cichosz znów została mamą! Ulubienica publiczności zdradziła imię i płeć drugiego dziecka
Opublikowano też pełne miłości zdjęcie
Był rok 2017, gdy na parkiet Tańca z gwiazdami zaproszono Iwonę Cichosz. Miss Świata Niesłyszących szybko zyskała sympatię publiczności i chętnie opowiadała o swoim życiu. W lipcu 2020 roku podzieliła się informacją, że urodziła syna. „„Nasze wszystko. Nasz piękny, najdroższy synek przyszedł na świat 17 lipca o 13:36 - Antoni ♥”, podpisała wtedy urocze zdjęcie z małym chłopcem. Teraz znów została mamą!
Iwona Cichosz i Truls S. Yggeseth mają córeczkę. Zdjęcie Klary
Minęły niecałe dwa lata od ostatniego porodu i Iwona Cichosz znów może cieszyć się z powiększenia rodziny. Kilka chwil temu zdradziła na Instagramie, że jest już w domu z drugim dzieckiem. To dziewczynka! Otrzymała przepiękne imię… „Nasza piękna Klara przyszła na świat w Światowy Dzień Matki - 8 maja”, napisała Miss Świata Niesłyszących, zdradzając przy okazji datę porodu córeczki.
Uczestniczka Tańca z gwiazdami zdecydowała się na opublikowanie pierwszego zdjęcia z noworodkiem. Internauci złożyli całej rodzinie wielkie i serdeczne gratulacje, do których się przyłączamy.
Co dziś robi Iwona Cichosz? Miejsce zamieszkania, dzieci
Choć niewiele osób o tym wie, chwilę po Tańcu z gwiazdami Iwona Cichosz przeprowadziła się do Oslo w Norwegii, gdzie mieszka wraz z ukochanym mężem i dziećmi. Wiele emocji wzbudziło latem 2020 roku pytanie internautów, czy jej synek słyszy.
Gwiazda wytłumaczyła spokojnie, dlaczego nie jest to dla niej najważniejsza kwestia. „Dzisiejszym postem chcę odpowiedzieć na milion pytań od Was, które dostałam po porodzie i wciąż dostaję. Antoś słyszy. Taką odpowiedź dostaliśmy od lekarzy, jak badali jego słuch i póki co to faktycznie reaguje na dźwięki, na to co do niego mówimy itd. Tylko błagam Was, nie piszcie mi wiadomości typu "Oh, to cudownie, że słyszy", "Dobrze, że nie odziedziczył po Was głuchoty" itd itd... Dlatego, że dla nas naprawdę nie ma znaczenia, czy słyszy, czy nie, bo nie jest to dla nas najważniejsze (wiem, niektórych może szokować nasze nastawienie). Synek i tak nauczy się języka migowego od nas (to jest podstawa, by nawiązać z nim więź), a poprawną mowę nauczy się od rodziny po stronie męża, w przedszkolu, otoczenia”, pisała wtedy.
Teraz cała czwórka będzie mogła uczyć się siebie wzajemnie. Wierzymy, że przed rodziną Iwony Cichosz czas przepełniony ciekawymi doświadczeniami i pełny dobrych uczuć. Tego życzymy!