Ilona Łepkowska o Agnieszce Kotulance: Rola w Klanie była dla niej jak pocałunek śmierci
Wstrząsające wyznanie scenarzystki
Widzowie na zawsze zapamiętają ją jako uśmiechniętą i pogodną Krystynę Lubicz z telenoweli Klan, w której występowała w latach 1997-2014. Jednak życie osobiste Agnieszki Kotulanki było pasmem nieszczęść: małżeństwo zakończone rozwodem, romans z żonatym mężczyzną, a w końcu alkohol, który zniszczył jej karierę i relacje z bliskimi. Czy wszystkiemu winna była rola w produkcji TVP? Ilona Łepkowska nie ma co do tego wątpliwości...
Ilona Łepkowska o roli Agnieszki Kotulanki w Klanie
Królowa polskich seriali wyznała w wywiadzie, że gdy Agnieszka Kotulanka zaczęła grać w Klanie, było to dla niej błogosławieństwem. Dużo mówi się o tym, że wcześniej aktorka ledwo wiązała koniec z końcem i rola sympatycznej Krystyny Lubicz była dla niej darem z niebios.
„Kobiety chciały być jak jej serialowa postać. Kupowały takie same wisiorki, jakie nosiła Krystyna, i naśladowały ją na każdym kroku. U szczytu popularności Klanu w 2000 roku zdobyła więc Telekamerę dla najlepszej polskiej aktorki”, wspomina Ilona Łepkowska.
Jednak scenarzystka podkreśla, że z czasem rola ta stała się dla Agnieszki Kotulanki przekleństwem.
„Myślę, że ten serial ją bardzo ograniczył. Choć z jednej strony przyniósł jej wielką popularność, to z drugiej był jak pocałunek śmierci. Mimo ogromnego talentu, przestała dostawać inne role. Marnowała się zawodowo i czuła się niedoceniona. Wiem, że jej to doskwierało i mogło przyczynić się do jej problemów, z którymi niestety sobie nie poradziła...”, stwierdziła Ilona Łepkowska.
Przyczyny śmierci Agnieszki Kotulanki
Do tej pory przyczyny śmierci serialowej Krystyny Lubicz nie są znane. Wiedzą o nich jedynie najbliżsi aktorki. Jednak nic nie wskazuje na to, by mieli zamiar kiedykolwiek je ujawnić...
Prochy gwiazdy złożono 27 lutego 2018 roku na cmentarzu w jej rodzinnym Legionowie. Agnieszka Kotulanka spoczęła w rodzinnym grobie, w którym w 1996 roku pochowano jej ojca.