Iga Krefft ma odważne plany na przyszłość. Zaskoczyła również swoim wyznaniem o Polsce
„Ja się nie czuję Polką”, oznajmiła artystka
Iga Krefft udzieliła bardzo szczerego wywiadu, podczas którego zdecydowała się na zaskakujące wyznanie. Gwiazda znana fanom serialu „M jak miłość” w gorzkich słowach opowiadała o Polsce oraz budowaniu tu swojej przyszłości. „Nie widzę tutaj miejsca dla siebie”, stwierdziła gorzko aktorka. Przyznała również, że „nie czuje się Polką i nie odczuwa przynależności do tego miejsca”.
Iga Krefft — szczere wyznanie o Polsce
27-letnia gwiazda dała się poznać głównie jako Ula z popularnej produkcji „M jak miłość”. Jednak po wielu latach od dołączenia do stałej obsady serialu zakończyła współpracę z produkcją TVP, aby skupić się na swoim zdrowiu psychicznym. Jak przyznała w ubiegłym roku — zmaga się z trudną chorobą, która wymaga regularnego leczenia.
„Od sześciu lat choruję na nerwicę z epizodami depresji. Dwa lata temu przeszłam załamanie nerwowe, a o samej depresji dowiedziałam się na tydzień przed rozpoczęciem programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Było to cholernie trudne wyzwanie i jak wchodziłam na próby, to miałam naprawdę czarne myśli. Gdyby nie leczenie, nie wiem, jakby się skończyło”, pisała Iga Krefft na swoim Instagramie. Jednak pomimo trudnych doświadczeń z show-biznesu nie zniknęła na stałe. Gwiazda przyjęła pseudonim sceniczny Ofelia i na poważnie zajęła się muzyką.
Na swoim koncie ma już dwa albumy. Pierwszy krążek został wydany w listopadzie 2019 roku, z kolei we wrześniu bieżącego roku ukazała się druga płyta artystki, zatytułowana „8”. Teksty są pełne osobistych przemyśleń i refleksji, a poruszane w nich tematy zahaczają o prawa kobiet, problem molestowania, a także odnoszą się do sytuacji politycznej w Polsce. Równie mocne poglądy Iga Krefft prezentuje podczas wywiadów. W ostatniej rozmowie zszokowała fanów swoimi słowami o Polsce.
CZYTAJ TAKŻE: Joanna Drozda dokonała coming outu: „Trzeba przełamywać stereotypy, to jest najwyższa wartość”
Iga Krefft przyznała, że nie czuje się Polką
Iga Krefft zagościła ostatnio w podcaście Grzegorza Betleja „Cały ten zgiełk”. Opowiadała o przekroju całej swojej dotychczasowej kariery, a także ujawniła, jakie ma plany na przyszłość. Jak się okazuje, artystka nie nie zamierza pozostać w naszym kraju na stałe. „Mam prawo decydować, w jakiej rzeczywistości chcę żyć. [...] Ja już się trochę poddałam w naszym kraju. Nie widzę swojej przyszłości tutaj. Będę robić wszystko, żeby tej przyszłości tutaj nie budować, bo nie widzę tutaj miejsca dla siebie”, mówiła z przekonaniem. To jednak nie wszystko. Piosenkarka wprost przyznaje, że nie czuje się Polką.
„Kocham mój dom, kocham moich bliskich, natomiast, ja się nie czuję, może będzie to trzeba usunąć z tej rozmowy, ja się nie czuję Polką. Nie czuję przynależności do tego miejsca”, przyznała 27-latka, która nie kryje swojego żalu co do panującej sytuacji w kraju. „Polska mi nic nie dała. Ziemia polska mi dała, mamy piękny kraj. Tylko ludzie, którzy w nim żyją. Jak to jest, takie coś było. To jest brzydkie, ale to jest to”, podsumowała.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Krystyna Loska i Grażyna Torbicka: zawsze mogą na siebie liczyć. Jak wygląda relacja mamy i córki, dwóch ikon dziennikarstwa?
W dalszej części rozmowy wyznała, że wiele osób z jej otoczenia ma podobne zamiary, i również planują wyemigrować za granicę. Idze Krefft życzymy, aby mogła realizować się dalej w wymarzonym przez siebie miejscu.