Jennifer Aniston i Brad Pitt są zakochani? Hollywoodzka swatka nie ma wątpliwości
Aktor zdał sobie sprawę, że jest tą jedyną
Czy Jennifer Aniston i Brad Pitt są znów razem? To najczęściej pojawiające się w ostatnim czasie pytanie, zarówno w polskich, jak i zagranicznych mediach. Choć sami zainteresowani nie komentują otwarcie łączącej ich relacji, hollywoodzka ekspertka nie ma wątpliwości, co do tego, co naprawdę teraz do siebie czują. Jaka jest prawda?
Prawda o relacji Pitta i Aniston
Powszechnie wiadomo, że po rozstaniu Brada Pitta z Angeliną Jolie, jego relacje z poprzednią żoną, uległy znacznej poprawie. Zaczęli znów się przyjaźnić, wspierać oraz częściej spotykać, i to nie tylko przez przypadek. Rok temu, ku radości wszystkich fanów ich związku, aktor zjawił się na 50. urodzinach byłej partnerki. Od tego momentu, między nimi było już tylko lepiej.
Gdy niedawno wpadli na siebie podczas gali SAG Awards, fotografie i filmiki obrazujące wymieniane przez nich czułości obiegły cały świat. Teraz hollywoodzka swatka, Amber Kelleher Andrews, wzięła pod lupę ich zachowanie na owym wydarzeniu i dla The Sun zdradziła, co tak naprawdę ich łączy.
Według niej: „Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości co do łączącej ich chemii, powinien spojrzeć na zdjęcia. Nie potrafili się kryć. Zbliżają się do siebie od miesięcy”. Szczególną uwagę zwróciła na wyraz twarzy Brada Pitta, kiedy wpadł na Jen: „To było połączenie zachwytu, szacunku, niemal zauroczenia. Brad wyglądał jakby ujrzał Jennifer po raz pierwszy. Nie mógł oderwać od niej wzroku, a potem nie chciał jej wypuścić z rąk. Wszyscy wokół mocno im kibicują”.
Ekspertka twierdzi również, że tym razem ich związek może się udać, przez wzgląd na nabyte doświadczenia życiowe. Gdy artysta 15 lat temu zostawił Jennifer Aniston, ta była samotna rozwódką. Teraz on sam znalazł się w dokładnie tym samym miejscu: „Psycholodzy, z którymi współpracuję, mówią, że doświadczenie rozstania to jak przechodzenie przez żałobę. Ale dzięki niemu, Jennifer i Brad odrobili swoje lekcje. Musieli się z tym zmierzyć, by stać się lepszymi wersjami samych siebie”.
Przywołuje także moment rozstania, mówiąc, że wówczas aktorka nigdy nie powiedziała o byłym mężu złego słowa i nie postawiła się w roli ofiary. On aktualnie zachowuje się w podobny sposób wobec Jolie: „Są więc do siebie bardzo podobni”. Według Amber Kelleher Andrews, Pitt wcześniej nie zdawał sobie sprawy z kompatybilności charakterów i dopiero teraz zrozumiał, co stracił, i że to właśnie Jen jest miłością jego życia.
Myślicie, że tym razem naprawdę im się uda?
Brad Pitt i Jennifer Aniston na gali SAG Awards