Jacek Kurski i gwiazdy konferencji ramówkowej TVP oddali hołd Pawłowi Królikowskiemu

Za nami wiosenna ramówka programowa Telewizji Polskiej. Na ściance zjawiło się kilkadziesiąt gwiazd związanych ze stacją pracującą przy Woronicza w Warszawie. I choć dla wielu z nich była to świetna okazja do towarzyskiego spotkania oraz radości z przedstawienia nowych propozycji ekranowych TVP, to wieczorne wydarzenia miało też swój nostalgiczny moment…

Hołd dla Pawła Królikowskiego na ramówce TVP

Wszystko za sprawą nagłej śmierci Pawła Królikowskiego – aktora, który od lat grał w produkcjach Telewizji Polskiej. Widzowie pokochali go za role w serialach: Ranczo, Na dobre i na złe czy Ojciec Mateusz. Na zdjęciach do tej ostatniej produkcji aktor pojawił się jeszcze na jesieni 2019 roku…

Tak samo wdzięczny za wszystkie role Pawła Królikowskiego jak publiczność jest też Jacek Kurski. Prezes Telewizji Polskiej na początku konferencji mówił o 58-letnim artyście jako o wielkim przyjacielu telewizji publicznej i polskiej kultury. „Dzisiaj dotarła do nas przykra wiadomość o odejściu Pawła Królikowskiego -wybitnego aktora, prezesa Związku Artystów Scen Polskich i człowieka, który nie miał wrogów. Wszyscy go kochali, on kochał wszystkich”, mówił ze sceny Jacek Kurski.

Wspomnienie Pawła Królikowskiego, Romualda Lipki i Jerzego Gruzy

Przy okazji prezes TVP wspomniał też o dwóch innych zmarłych na początku 2020 roku artystach. „Wielcy odchodzą. Dwa tygodnie temu odszedł Romuald Lipko, wybitny kompozytor, członek Budki Suflera, autor setek polskich przebojów, które weszły do kanonu naszej rozrywki. Wkrótce po nim odszedł też Jerzy Gruza – ikona teatru, wybitny reżyser, człowiek telewizji i człowiek kina”, wygłaszał Jacek Kurski do zgromadzonych, a następnie poprosił wszystkich o powstanie i minutę ciszy.

W drugiej części wydarzenia Marcin Sójka wykonał medley trzech piosenek autorstwa Romualda Lipki - Jolka, Jolka Budki Suflera, Nic nie może przecież wiecznie trwać Anny Jantar i Aleją gwiazd Zdzisławy Sośnickiej. Artysta grał samodzielnie na fortepianie, a podniosłą atmosferę dopełniał zespół smyczkowy.

Zmarłych bohaterów polskiej kultury wspominała też jedna z prowadzących konferenecję - Małgorzata Tomaszewska. „Paweł Królikowski był niesamowitym, kochanym przez widzów aktorem. Przez wiele lat związany był z Telewizją Polską, a jego rola w serialu Ranczo uwielbiana była przez publiczność. Pan Jerzy Gruza – reżyser i scenarzysta wielu filmów, serialu i spektakli Teatru Telewizji. Mistrz i niedościgniony wzór. Wielką pustkę w naszych sercach pozostawił także pan Romuald Lipko. To jeden z genialnych twórców polskiej piosenki”, mówiła dziennikarka.

Musimy przyznać, że to piękny gest.