Kora, Olga Jackowska, VIVA! nr. 2, 2015
Fot. Bartek Wieczorek
O TYM JEST GŁOŚNO

Ania Wyszkoni i zespół Tulia oddali hołd Korze podczas Festiwalu w Opolu...

Ich występy wzruszyły publiczność

Rafał Kowalski 15 czerwca 2019 12:33
Kora, Olga Jackowska, VIVA! nr. 2, 2015
Fot. Bartek Wieczorek

Rozpoczęty wczoraj 56. Już Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu przyciągnął przed telewizory ponad 3,5 miliona osób. Telewidzowie i publiczność zgromadzona w opolskim amfiteatrze przez 5 godzin mieli możliwość wysłuchiwania kolejnych artystów, którzy zgodzili się wystąpić w imprezie transmitowanej w TVP. Na scenie pojawiło się kilka osób, które wzruszając widzów oddały hołd zmarłej 11 miesięcy temu Korze.

Występ Ani Wyszkoni i Tulii w Opolu 2019

Pierwszy z występów, który zapadł nam pamięć ze względu na upamiętnienie Kory to występ Ani Wyszkoni, która wzięła na warsztat piosenkę To tylko tango. Wokalistka w trakcie wykonania uniosła symbolicznie dłoń ku górze. Publiczność nagrodziła jej interpretację utworu Maanamu gromkimi brawami. Występ Anny Wyszkoni możesz zobaczyć TU.

Także formacja Tulia zechciała przedłużyć pamięć o Oldze Jackowskiej. Zespół, który reprezentował nas na Eurowizji 2019, zaprezentował dwa utworu Maanamu – Krakowski Spleen i Ta noc do innych jest niepodobna. Charakterystyczny styl czterech wokalistek jednym może się podobać, a innym nie, ale trzeba przyznać, że oryginalna wersja kawałków, które śpiewała Kora, robiła wrażenie. Fragment występu Tulii zamieszczamy pod tym artykułem.

Będziesz oglądać dziś Festiwal w Opolu? 

Anna Wyszkoni, Opole 2019
Fot. AKPA

Tulia, Opole 2019
Fot. AKPA

Kora, VIVA! lipiec 2016
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.