Helena Englert zmaga się z poważną chorobą?
Co jej dolega?
- Redakcja VIVA!
Córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny niedawno rozpoczęła dorosłe życie i wyprowadziła się do USA. Studiuje na prestiżowej uczelni w Nowym Jorku NYU Tisch School of the Arts. To dla jej rodziców powód do dumy. 19-latka uczęszcza do tej samej szkoły, w której kształcili się: Woody Allen, Martin Scorsese, Adam Sandler, Lady Gaga, Alec Baldwin, Anne Hathaway czy Angelina Jolie. Nie każdy może się do niej dostać. Z pewnością osiągnie sukces! Helena Englert tęskni za rodzicami i przyjaciółmi. Święta Bożego Narodzenia spędziła w Polsce. Jak podaje portal JastrząbPost podczas pobytu w kraju zrozumiała, że będzie musiała lepiej zadbać o swoje zdrowie. Co jej dolega?
Co dolega Helenie Englert?
Za namową rodziny Helena Englert postanowiła zadbać o siebie i wykonała serię badań. Okazało się, że lekarze zdiagnozowali u niej guzki na strunach głosowych. Młoda aktorka przeżywała naprawdę trudne chwile. Mogła liczyć na wsparcie bliskich. Na szczęście badania wykluczyły, że są one groźne.
Helena Englert miała zadzwonić do rodziców i przekazać im następującą wiadomość. „Wykryto u mnie guzki na strunach głosowych. Teraz czas leczenia”, cytuje słowa aktorki JastrząPost. Czekają ją zabiegi z jonofortezy wapniowo-jodowej, masaż wibracyjny krtani, a także inhalacje.
Córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny wróciła już do Nowego Jorku. A na Instagramie zamieściła sentymentalny wpis. Jak podkreśliła, za chwilę minie pół roku od czasu, w którym wyprowadziła się z rodzinnego domu.
„Złapała mnie nostalgia bo zaraz minie pół roku od dnia w którym się tu wprowadziłam. Mogłabym napisać, że nic wtedy nie wiedziałam, że przez ten czas dorosłam, albo że odnalazłam siebie i moje przeznaczenie. Nie prawda. Dalej nie wiem, dalej nie umiem, dalej się gubię. Wciąż nie wiem za kim i w którą stronę iść. Albo czy w ogóle idę czy stoję w miejscu. Sama siebie nie rozumiem. Ale próbuje. Są złe i są dobre dni. Jest szczęście i są łzy. Ale są osoby, które są moją linią ciągłą niezależnie od wszystkiego. (...) Do wszystkich, którzy czują się dzisiaj zgubieni: znajdźcie kogoś kto nie będzie się bał zgubić razem z wami”, napisała.
Mamy nadzieję, że czuje się już dobrze. Życzymy dużo zdrowia!