Reklama

Tym seksskandalem żyje całe Hollywood. Znany producent, Harvey Weinstein przez lata molestował największe aktorki! Wśród nich znalazły się: Angelina Jolie, Cara Delevingne, Gwyneth Paltrow, Uma Thurman czy Salma Hayek. Okazuje się, że w gronie 80 kobiet, które otwarcie mówią o swoich przykrych doświadczeniach producentem jest też Polka. Była modelka, Kaja Sokoła postanowiła opowiedzieć swoją historię i walczy o sprawiedliwość.

Reklama

Kaja Sokoła pozywa Harveya Weinsteina

W 2002 roku poznała Weinsteina na jednym z eventów. Miała zaledwie 16 lat. Spotkanie z producentem „Pulp Fiction” Harvey’em Weinsteinem zapamięta do końca. Jak podawały amerykańskie media, modelka miała zostać zmuszona do seksu. Producent miał zaprosić ją na lunch, a następnie zaproponował spotkanie i rozmowę na temat jej planów zawodowych. Kierowca producenta zabrał dziewczynę do jego apartamentu, gdzie nastolatka padła ofiarą Weinsteina. Odmówiła każdej jego niemoralnej propozycji. Była modelka porzuciła marzenia o karierze aktorki.

33-latka wystosowała do mediów oficjalne oświadczenie, w którym decyduje się opowiedzieć o tragicznym wydarzeniu. Rok temu złożyła pozew przeciwko Weinsteinowi i wytwórni Disney, a także Miramax. Ich przedstawiciele zdaniem Kai sokoły dawały zezwolenie na działalność producenta. Nigdy nie zrobili nic, by zapobiec dramatom wielu kobiet.

„Kiedy miałam 16 lat, przyjechałam do Nowego Jorku z Polski, by pracować jako modelka i spróbować zostać aktorką. Marzyłam o tym od dziecka. Krótko po tym, jak pojawiłam się w tym mieście, padłam ofiarą molestowania seksualnego ze strony Harveya Weinsteina. Od tamtego dnia żyję z traumą.Nauczyłam się, że pewne rany nigdy nie goją się w pełni", czytamy w oświadczeniu prawników dla magazynu Heavy.com. Dziś pracuje jako psycholog i psychoterapeuta, pomagając innym ludziom.

Dotychczas Kaja Sokoła była znana pod pseudonimem Jane Doe. Pod nim złożyła swoje oskarżenie. Nadszedł czas, by to zmienić. Dlatego postanowiła wyjść z cienia. „Oficjalnym oświadczeniem sygnalizuję, że oskarżam już producenta pod własnym nazwiskiem, powołując się na nowojorskie przepisy o ochronie nieletnich", wyznała.

Reklama

Harvey’owi Weinsteinowi grozi dożywocie, o ile jego wina zostanie udowodniona. Trzydzieści rzekomych ofiar producenta zdecydowało się na ugodę – kobiety otrzymają łącznie 25 milionów dolarów, w zamian za wycofanie oskarżeń.

Getty Images
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama