Przyjaciele wspominają Ryszarda Poznakowskiego. Kolega z zespołu opowiedział o jego ostatnich miesiącach
„Rozmowa z nim to była przyjemność. Zawsze był wesoły”
Dwa dni temu usłyszeliśmy przykrą wiadomość o śmierci znanego muzyka i kompozytora, wieloletniego lidera grupy Trubadurzy, Ryszarda Poznakowskiego. Teraz jego kolega z zespołu oraz dobry przyjaciel postanowił opowiedzieć o tym, jaki był prywatnie oraz na co chorował. Pożegnała go także Hanna Śleszyńska.
Zmarł Ryszard Poznakowski z Trubadurów. Pod koniec życia zmagał się z nowotworem
Niedawno w mediach pojawiła się smutna informacja o śmierci Ryszarda Poznakowskiego. Okazuje się, że muzyk w ostatnich miesiącach życia poważnie chorował na nowotwór. Jego wieloletni przyjaciel oraz kolega z zespołu Marian Lichtman w rozmowie z „Faktem” przyznał, że pod koniec Ryszard Poznakowski walczył z ciężką chorobą.
„To bardzo przykra wiadomość. Rysiek odszedł po ciężkiej chorobie. Zmarł u siebie domu, na wsi. Do tej pory nie mogę się otrząsnąć. Aż nie chce mi się w to wierzyć. Od jakiegoś czasu walczył z chorobą nowotworową. I nastąpiły przerzuty. Nie odbierał już telefonów, bo pewnie nie najlepiej się już czuł. Odszedł, a mógł żyć jeszcze przez wiele lat i dawać nam przyjemność z muzyki. My zawdzięczamy mu bardzo dużo. On nas wprowadził na wielkie salony. To on napisał nam pierwsze największe przeboje Trubadurów: »Znamy się tylko z widzenia« czy »Krajobrazy«” mówił w rozmowie z portalem.
Zobacz też: Poznaliśmy datę pogrzebu Ryszarda Poznakowskiego. Symboliczna data wzruszy wszystkich fanów...
Bliscy żegnają Ryszarda Poznakowskiego. Wśród nich znane gwiazdy
Marian Lichtman z Trubadurów przyznał, że wieloletni kolega z zespołu był dla niego bardzo bliskim przyjacielem. „Rysiek zawsze mówił, że jesteśmy przyjaciółmi z piaskownicy. Kłóciliśmy się, śmialiśmy się, płakaliśmy, wszystko było tak jak w rodzinie. Spędzaliśmy razem najpiękniejszy czas w życiu. Często z Ryśkiem rozmawialiśmy. [...] Rozmowa z nim to była przyjemność. Zawsze był wesoły. Jak dzwonił, to zawsze były wspominki, kawały. Wymienialiśmy się, co się dzieje na świecie. Rysiek bardzo dużo wiedział i dużo czytał. Był bardzo inteligentny. U nas miał ksywkę „Profesor”. Mówił piękną polszczyzną i był znakomitym mówcą. To był człowiek o wielkich horyzontach” wspominał go.
Z wielką czułością Ryszarda Poznakowskiego wspomniała także Hanna Śleszyńska, która miała okazję z nim pracować. „Ryszard przez wiele lat współpracował z Kabaretem Olgi Lipińskiej i był kierownikiem muzycznym. Napisał wiele pięknych piosenek dla Kabaretu i był autorem aranżacji. Dla niego nie było rzeczy niemożliwych. Jeśli brakowało jakiegoś głosu na nagraniach radiowych, sam stawał przy mikrofonie i śpiewał. Przy tym zawsze miał ogromne poczucie humoru, żartował, opowiadał anegdoty” opowiadała aktorka.
Czytaj również: Trzy razy stawał na ślubnym kobiercu, nie myślał o emeryturze. Taki prywatnie był Ryszard Poznakowski