Odszedł wspaniały muzyk, artysta, który do ostatnich dni nie rezygnował ze swojej pasji, były wokalista "Budki Suflera", a także przyjaciel wielu. Bliscy żegnają Felicjana Andrzejczaka w poruszających słowach.

Reklama

Krzysztof Cugowski, Kasia Kowalska, Izabela Trojanowska: tak gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka

Felicjan Andrzejczak zmarł w wieku 76 lat. Były wokalista Budki Suflera zmagał się z chorobą. Artystę i przyjaciela żegnają dziś jego bliscy ze świata show-biznesu.

Wiadomość o śmierci muzyka pozostawiła wielu w niedowierzaniu. Krzysztof Cugowski pożegnał przyjaciela słowami: "Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje".

Fot. Lukasz Kalinowski / East News Katowice 19.10.2014 Ostatni pozegnalny koncert Budki Suflera w katowickim spodku N/z Felicjan Andrzejczak Krzysztof Cugowski
Fot. Lukasz Kalinowski / East News Katowice 19.10.2014 Ostatni pożegnalny koncert Budki Suflera w katowickim spodku N/z Felicjan Andrzejczak Krzysztof Cugowski

Poruszającymi słowami pożegnali Felicjana Andrzejczaka także jego koledzy z Budki Suflera. "[...] W takich chwilach nie mówi się nic. W milczeniu wyświetla nam się to, co dobrego nas ze sobą łączyło. Słyszymy tylko to, co pięknego wspólnie stworzyliśmy. Ta muzyka zostanie na zawsze [...]" — czytamy.

Słowa pożegnania skierowała do przyjaciela także Izabela Trojanowska. "Felku kochany! Tyle wspólnych rozmów, tyle wspólnych koncertów… Trudno mi sobie wyobrazić, że więcej już nie będzie…"
Mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy się po drugiej stronie. Romek Lipko na pewno już napisał dla nas jakieś piękne piosenki. Łączę wyrazy najgłębszego współczucia dla Rodziny".

Zobacz także

Kasia Kowalska umieściła krótkie i pełne żalu: "Brak słów... Żegnaj... Byłeś wspaniały".

Wokalistę pożegnała także Magda Steczkowska, która miała okazję występować z byłym wokalistą Budki Suflera. "Felicjanie Kochany to był zaszczyt móc stanąć z Tobą na jednej scenie. Dziękuję za wszystkie opowieści i ogrom życzliwości. Będzie nam Ciebie brakowało… Do zobaczenia…".

Poruszające słowa opublikował również Piotr Sztajdel, gitarzysta, który nagrywał wraz z Felicjanem Andrzejczakiem album Budki Suflera "10 lat samotności".
"[...] Podziwiałem Twoja wrażliwość, muzykalność. Twoje poczucie humoru. Wiadomość, że odszedłeś, spadła jak grom z jasnego nieba... To był ogromny zaszczyt występować z Tobą. Dziękuję za każdy wspólny dźwięk. Spoczywaj w pokoju".

Reklama

Zobacz też: Felicjan Andrzejczak nie żyje. Były wokalista „Budki Suflera” miał 76 lat

Reklama
Reklama
Reklama