Gwiazdor „Doktor Quinn” stracił wszystko w pożarze. Pod dach przyjęła go przyjaciółka sprzed lat
Aktor nazwał Jane Seymour „aniołem”

Ogromne pożary od kilku dni pustoszą okolice Los Angeles. Wśród poszkodowanych osób nie brakuje znanych nazwisk — jedną z tych osób jest Joe Lando, który ponad dwie dekady temu podbił serca kobiet na całym świecie wcielając się w Byrona Sully'ego. Teraz aktor wyznał, że pomocną dłoń wyciągnęła do niego... Jane Seymour.
[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie i VUŻ: 14.01.2025 r.]
Rodzina Joe Lando straciła cały dobytek w pożarze
Joe Lando, który przed laty zagrał w popularnym serialu Doktor Quinn, w sobotę przekazał mediom wiadomość, że wraz z rodziną stracił dach nad głową. Wszystko przez szalejące od kilku dni pożary, które opanowały okolice Los Angeles. W filmiku, który opublikował na Instagramie przyznał, że nigdy nie przeżył większej tragedii.
„Nigdy nie przeżyłem czegoś takiego, to nie do opisania. Czasami widzisz ludzi w telewizji i myślisz „o mój Boże, to musi być straszne”. A teraz jesteśmy tymi ludźmi [...] i jestem tak załamany i mam złamane serce myśląc o wszystkich. Wszyscy ludzie, których znam, nie mają domów” mówił w relacji i dodał, że chociaż w tej okolicy mieszka wiele sławnych i bogatych osób, ucierpiały także mniej zamożne rodziny, które całe życie ciężko pracowały na swoje domy, a także inne budynki, jak szkoły czy sklepy.
Zobacz też: Od miłości do nienawiści. Joe Lando i Jane Seymour połączył romans na planie Doktor Quinn

Jane Seymour wyciągnęła pomocną dłoń do kolegi sprzed lat
63-letni aktor dodał jednak, że chociaż stracił swój dobytek, zarówno on jak i jego bliscy są bezpieczni. W jednym z najtrudniejszych momentów w jego życiu pomocną dłoń wyciągnęła do niego... Jane Seymour. Chociaż jeszcze nie tak dawno okolica, w której mieszka 73-letnia aktorka, również zmagała się z wybuchającymi pożarami, nie wahała się ani chwili, by pomóc przyjaciołom w potrzebie.
„Chciałem tylko dać wszystkim znać, że [...] rodzina Lando jest cała, my wszyscy, nasze psy i nasze dwa ptaki. Na szczęście na tym świecie są anioły. Wyszliśmy z niczym [...] ale moja przyjaciółka Jane Seymour pozwoliła nam przyjść do swojego domu i bez wahania otworzyła go dla nas i dała nam miejsce, do którego mogliśmy przyjść [...]” słyszymy na filmiku, na którym aktor nie potrafi zatrzymać swoich łez.
Czytaj także: Dla Jane Seymour czas się zatrzymał. Tak wygląda dziś serialowa Doktor Quinn
