Reklama

George H. W. Bush nie żyje – tę smutną wiadomość podał rzecznik rodziny na Twitterze. Mężczyzna zmarł w wieku 94 lat, po długiej chorobie. Był 41. prezydentem USA. Sprawowanie przez niego urzędu przypadało na bardzo trudne czasy, ponieważ w Europie zachodziły intensywne przemiany ustrojowe.

Reklama

Nie żyje George W. Bush. Jak wyglądała jego droga na szczyt?

Przyszedł na świat 12 czerwca 1924 w Milton w stanie Massachusetts. Jego biografia jest niezwykle barwna: w czasach studenckich interesował się sportem, w trakcie II wojny światowej latał myśliwcem (był najmłodszym pilotem w armii!), zaś już w latach 60., w wieku zaledwie 40. lat został milionerem, dzięki inwestycjom naftowym w Teksasie.

Następnie George H. W. Bush zajął się polityką, w której doszedł na sam szczyt. Wcześniej jednak był ambasadorem USA przy ONZ, kongresmenem, przedstawicielem dyplomacji w Chinach, szefem CIA oraz wiceprezydentem w gabinecie Ronalda Reagana.

George H. W. Bush nie żyje: prezydent czasu transformacji

W wyborach prezydenckich w roku 1988 został wystawiony jako kandydat republikanów na ten urząd po tym, jak po dwóch kadencjach jego sprawowanie zakończył Ronald Reagan. Bush uzyskał jego pełne poparcie. Zdecydowanie pokonał w głosowaniu kontrkandydata z obozu demokratów, Michaela Dukakisa.

Przez Amerykanów jest wskazany jako ten, który zdołał przeprowadzić w spokoju Stany Zjednoczone przez procesy transformacji politycznej, zachodzące wówczas na świecie, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej. To za jego kadencji zakończyła się Zimna Wojna, zburzono mur berliński i rozpadł się Związek Radziecki. W lipcu 1989 roku odwiedził Polskę oraz Węgry, spotkał się m.in. z Lechem Wałęsą.

Administracja George'a W. Busha świetnie poradziła sobie z głównymi stawianymi przed nią zadaniami po przemianach ustrojowych, szczególnie rozpoczęciem współpracy z Rosją.

Niestety, nie uzyskał wystarczającego poparcia, by zostać wybranym na drugą kadencję, co mocno przeżył. Jako główną przyczynę braku reelekcji wskazuje się panujący wówczas kryzys gospodarczy. Po tym po części wycofał się z życia publicznego. Jego następcą był kandydat partii demokratycznej, Bill Clinton, zaś po nim na ten urząd wybrano syna George'a Busha seniora.

Od kilku lat cierpiał na chorobę Parkinsona. W kwietniu odeszła jego ukochana małżonka, Barbara Bush, ukochana pierwsza dama Amerykanów. Mimo złego stanu zdrowia, uczestniczył w uroczystościach żałobnych. Na skutek zakażenia krwi, trafił jednak tydzień po nich do szpitala.

Reklama

Para miała piątkę dzieci. Synów George'a, Johna, Neila i Marvina oraz córkę Dorothy

East News
Twitter/Yashar Ali @yashar
Reklama
Reklama
Reklama