Reklama

Show French Touch 2020 już za nami. Spektakl mody, muzyki i tańca odbył się w minioną sobotę w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. W piękną podróż do Paryża zabrali nas wspaniali francuscy artyści, jak Zaz, zespół Shanguy, siostry Julie i Camille Berthollet. Wieczór uświetnił także występ polskich artystów, takich jak: Cleo, Alicja Szemplińska, Andrzej Piaseczny oraz Sound’n’Grace. To już szósta edycja akcji French Touch w Polsce, która zachęca Polaków do odkrywania francuskiej mody, muzyki, kuchni i francuskich produktów. „To był wyjątkowo trudny rok, cieszę się, że mimo pandemii, udało nam się zorganizować to wydarzenie. Oczywiście w tym roku przybrało formę bardziej telewizyjnego show, bo musieliśmy dostosować się do panujących przepisów prawa i ograniczyć liczbę widzów w Teatrze do 25 proc., ale pamiętajmy, aby nie rezygnować z kultury i rozrywki zwłaszcza dzisiaj, potrzebujemy jej bardziej niż kiedykolwiek”, mówi Sylwia Sasal, rzecznik prasowy French Touch w Polsce. Co działo się tego wieczoru?

Reklama

Gala French Touch 2020 - kto się pojawił?

Największą gwiazdą tegorocznego Show była Zaz, która po raz drugi wystąpiła podczas gali French Touch. W tym roku wykonała aż trzy utwory. Rozpoczęła występ od utworu Je veux, który pochodzi z debiutanckiej płyty, zatytułowanej po prostu Zaz. Wykonała również utwór Qué Vendrá z albumu Effet Mirroir oraz utwór Edith Piaf - La vie en rose przy akompaniamencie sióstr Julie i Camille Berthollet. Zaz w wywiadzie dla Pap Life zdradza, że uwielbia polską publiczność: „Wielokrotnie byłam w Polsce. Za każdym razem jestem pod wrażeniem publiczności, tańczą, śpiewają, dają z siebie wszystko. Teraz przyjeżdżam z innej okazji i jestem szczęśliwa, że ponownie mogę pojawić się na scenie tego legendarnego Teatru Wielkiego”, powiedziała.

Nie zabrakło również muzyki klasycznej, siostry Camille i Julie Berthollet, które akompaniowały Zaz w utworze La vie en rose, pokazały swoje wirtuozerskie umiejętności na skrzypcach wykonując utwór Montiego - Czardasz. Z kolei młode pokolenie artystów reprezentował francusko-włoski kolektyw, zespół Shanguy, który wykonał dwa taneczne hity list przebojów Toukassé i Desolée (Paris/ Paname). Po otrzymaniu Złotej i Platynowej Płyty w Polsce, zostali uhonorowani podwójną Platynową Płytą za singiel Desolée (Paris/Paname), którą otrzymali od Magic Records podczas Show French Touch.

W tym roku na deskach teatru wystąpili również artyści z Compagnie Music’Hall, którzy oddali hołd legendarnej francuskiej parze - Michelowi Berger i France Gall. Jeden z uczestników zespołu, Ezzahr, w zastępstwie za Pascala Obispo, który nie mógł przybyć na galę z powodu pandemii, wykonał przepiękny utwór Mourir demain w duecie z polską wokalistką Alicją Szemplińską. Rzucili tym wykonaniem widzów na kolana. Alicja zaśpiewała jeszcze jeden utwór Empires, którym miała reprezentować Polskę na Eurowizji.

Tradycją Show French Touch jest nie tylko zaproszenie polskich artystów do wykonania własnych utworów, ale również zmierzenie się z francuskim repertuarem. Cleo zaskoczyła widzów wykonaniem utworu Amel Bent Ou je vais, a Andrzej Piaseczny wykonał utwór Aïcha napisany przez francuskiego kompozytora i wokalistę Jean-Jacques Goldmana. W finale zespół Sound’n’Grace zaśpiewał znany utwór Joe Dassin - Aux Champs Elysées. Każde Show French Touch to także fascynujący świat mody. Po pokazach Jean Paul Gaultier, Jean-Charles de Castelbajac, czas na zmiany i odejście od haute couture. W tym roku swoją kolekcję prêt-à-porter zaprezentowała Chantal Thomass. Podczas pokazu zobaczyliśmy przekrój najciekawszych projektów z 40-letniej kariery projektantki i co ciekawe głównie projekty prêt-à-porter, a nie bieliznę, z której słynie projektantka. Niektóre z kreacji powstały piętnaście, a nawet dwadzieścia lat temu, a mimo to z powodzeniem możemy je nosić dzisiaj, bo prawdziwa moda jest ponadczasowa.

Tradycją Show French Touch jest przyznawanie wyjątkowej nagrody Marianne d’honneur za wkład w umacnianie przyjaźni polsko-francuskiej i bliskości kulturowej między Polską a Francją. Laureatami tej nagrody byli m.in Andrzej Seweryn czy Wojciech Pszoniak. W tym roku nagroda została przyznana pośmiertnie René Goscinny’emu, ojcu słynnego Lucky Luca, Asteriksa, Obeliksa i Mikołajka. Nagrodę odbierze córka znanego scenarzysty i pisarza, Anne Goscinny, a wręczy ją osobiście znany rysownik Henryk Sawka, ale po zakończeniu pandemii, jak zapowiedział podczas wydarzenia.

Reklama

Galę w tym roku prowadził duet Marcin Prokop oraz Paulina Krupińska. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia!

Reklama
Reklama
Reklama