Po Srebrym Niedźwiedziu „Pokot” powalczy o Oscara. Film Agnieszki Holland został oficjalnym polskim kandydatem
Film „Pokot” Agnieszki Holland został wybrany przez polską komisję oscarową jako polski kandydat do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Polski Instytut Sztuki Filmowej podał w komunikacie:
„Komisja oscarowa złożona z przedstawicieli polskiego środowiska filmowego oraz dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w składzie: Paweł Pawlikowski (przewodniczący), Grażyna Torbicka, Stefan Laudyn, Arthur Reinhardt, Tomasz Wasilewski, Agnieszka Smoczyńska oraz Magdalena Sroka wybrała film „Pokot” w reżyserii Agnieszki Holland na polskiego kandydata do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny”.
Agnieszka Holland była nominowana do Oscara już trzy razy. Jej twórczość jest znana członkom Amerykańskiej Akademii Filmowej, ale nie tylko dlatego jej dzieło zostało wytypowane na kandydata. Film jest już laureatem Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu Berlinale, a Paweł Pawlikowski, przewodniczący komisji i jedyny dotąd polski laureat Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny „Ida” w 2015 roku, powiedział:
„Pokot” to obraz z mocnym przesłaniem, w dodatku będący ważnym kobiecym głosem, a twórczość kobiet jest coraz szerzej obecna w kinie światowym ostatnich lat”.
Film „Pokot” Agnieszki Holland
Film jest ekranizacją powieści Olgi Tokarczuk, pt. „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. „Pokot” to opowieść o wegetariance, byłej inżynierce i miłośniczce astrologii, a także szkolnej nauczycielce angielskiego, Janinie Duszejko (w tej roli Agnieszka Mandat). Pewnej nocy ta mieszkanka małej sudeckiej wsi odnajduje zwłoki martwego sąsiada-myśliwego, a także mnóstwo śladów racic saren. Z biegiem czasu przybywa martwych ciał kłusowników. Bohaterka widząc nieporadność policji, podejmuje własne śledztwo w celu wyjaśnienia tajemniczych zbrodni. Dochodzi do zaskakujących wniosków…
„To pewien rodzaj baśni. (…) To również kryminał, dramat psychologiczny i trochę komedia” – tak Agnieszka Holland określiła swoje dzieło w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. „To, że mój film jest przeciwko myśliwym, jest właściwie symboliczne. On jest w ogóle przeciwko pewnej mentalności”, powiedziała też.
Zobacz także: Jak powstawał "Pokot"? Mamy ekskluzywne zdjęcia z planu filmu - zdobywcy berlińskiego Niedźwiedzia
