Wiele jej zawdzięcza, zawsze może na nią liczyć. "To mój anioł, zawsze pomaga", mówi o mamie Filip Chajzer

Rodzina jest dla niego najważniejsza. Filip Chajzer zawsze może liczyć wsparcie bliskich. Dziennikarz od czasu do czasu publikuje zdjęcia z rodzicami i siostrą. Bardzo ważną rolę w życiu dziennikarza odegrała mama, pani Dorota Chajzera. Filip wiele jej zawdzięcza i łączy ich wyjątkowa, piękna więź.

[Ostatnia aktualizacja treści na VUŻ-u 12.09.2024 r.]

[Ostatnia aktualizacja VIVA.PL: 27.11.2024]

Filip Chajzer o relacji z mamą: Dorotą Chajzer

Dorota i Zygmunt Chajzerowie kroczą razem przez życie od 40 lat. Miłość połączyła ich w 1983 roku. Przyszła żona dziennikarza brała udział w wyborach Miss Lata z Radiem, a on przeprowadzał wywiady. „Zobaczyłam Zygmunta przez szybę w studiu radiowym i pomyślałam: ten albo żaden”, opowiadała Dorota Chajzer. To była strzała Amora! Wiedzieli, że chcą być razem i nic nie mogło stanąć im na przeszkodzie.

„Liczyła się bardziej osobowość niż uroda. Spotkaliśmy się na korytarzu przed studiem”, wspominał Zygmunt Chajzer w rozmowie z Show. Dziennikarz zaprosił ją na randkę do klubu Remont, ale ta szybko została przerwana przez pozostawioną w mieszkaniu, włączoną pralkę. Rok później byli już małżeństwem i oczekiwali narodzin synka, Filipa. A kilka lat później powitali na świecie córkę, Weronikę Chajzer. Małżonkowie starali się wpoić swoim dzieciom najważniejsze wartości, którymi sami kierują się w życiu. Dziś to wspaniali ludzie o wielkim sercu.

Czytaj też: Leczył złamane serce, kiedy jeden konkurs odmienił jego życie. Zygmunt Chajzer odnalazł wtedy miłość

Zygmunt Chajzer, Dorota Chajzer

Państwo Chajzerowie są dumni z osiągnięć dzieci i wspierają ich w podążaniu za marzeniami. Choć Filip Chajzer nieczęsto uchyla rąbka tajemnicy na temat życia prywatnego, to robi wyjątki. W mediach społecznościowych publikuje kadry z rodzicami oraz młodsza siostrą Weroniką Chajzer.

Choć Filip Chajzer poszedł w ślady taty i związął się z branżą medialną, na swój sukces zapracował samodzielnie. Zygmunt Chajzer był dla niego zawsze wzorem, motywował go i nie ukrywa, że wiele mu zawdzięcza. „Tata zawsze mi powtarzał, że na wszystko trzeba zapracować. Wyznawał zasadę, że nie ma nic za darmo”, zwierzał się w jednym z wywiadów [cytat za ŚwiatSeriali].

Z kolei mama starała się uczyć go optymizmu. Sama, nawet w najtrudniejszej sytuacji potrafi odnaleźć pozytywy. Dziś to procentuje. Filip Chajzer jest w tym podobny do pani Doroty. Ma wielkie serce, nie przejdzie obojętnie obok osoby w potrzebie i zawsze widzi szklankę do połowy pełną. „Ta cała moja optymistyczna strona to jest mama, która jest najbardziej pozytywną osobą, jaką znam na świecie. Dla niej nigdy nie jest źle, zawsze jest dobrze. Obojętnie co by się nie działo!”, potwierdzał w Gali.

Dorota Chajzer, Zygmunt Chajzer, Weronika Chajzer, Filip Chajzer

Dorota Chajzer jest dla syna wielkim wsparciem

Ze względu na charakter swojej pracy, Zygmunt Chajzer żył na walizkach i rzadko bywał w domu. Ubolewał nad tym, że nie spędza z bliskimi tyle czasu, ile by chciał. Pani Dorota zrezygnowała z kariery zawodowej, troszczyła się o dzieci, dbała o dom.

„To Dorota stworzyła ciepły dom dla naszych dzieci, była zawsze, kiedy jej potrzebowały. Ożeniłem się z kobietą piękną, mądrą i dobrą. Taka żona to prawdziwy skarb. Ja byłem tatą z doskoku, często wyjeżdżałem służbowo, ale zawsze miałem świadomość, że jako głowa rodziny muszę zapewnić byt. Chciałem, aby żona miała piękne stroje, dzieciaki to, czego potrzebują, abyśmy mieli dach nad głową”, cytował wypowiedź Zygmunta Chajzera serwis fakt.pl.

Dopiero po latach tata i syn nadrobili utracone chwile, odbudowali relację. Dziś są świetnymi kumplami. „Ojciec to jednak ojciec, ale też przyjaciel. Jednak uczuciami wolę dzielić się z mamą. Ona jest ideałem”, relacjonował. Filip Chajzer w wywiadach nie ukrywa, że bardzo ceni sobie i liczy się ze zdaniem rodzicielki. „Jestem maminsynkiem. Mama jest najwspanialszą kobietą, jaką znam. Uśmiechnięta, pomocna, serdeczna. Do dziś w zasadzie wszystko z nią konsultuję, ona recenzuje każde moje działanie”, opowiadał Filip Chajzer w rozmowie z Galą.

Czytaj też: Marcin Prokop jest ojcem nastoletniej córki. Opowiedział o łączącej ich relacji

Dorota i Zygmunt Chajzerowie byli dla syna ogromnym wsparciem w najtrudniejszych życiowych momentach i dziś także udowadniają, że rodzina jest prawdziwą siłą. Jakiś czas temu Filip Chajzer opowiedział o walce z depresją. Był moment, w którym ukrywał chorobę, która utrudnia mu funkcjonowanie. Pani Dorota jest dla niego oparciem w walce o zdrowie. „Mama jest dla mnie najważniejsza i zawsze wspiera mnie od kiedy zdecydowałem się na walkę o moje zdrowie. Jest bardzo pomocna, to mój anioł w każdej sytuacji”, mówił Filip Chajzer w rozmowie z Faktem.

Od czasu do czasu pani Dorota pojawia się w mediach społecznościowych syna, choć z reguły unika blasku fleszy i rozgłosu. Niedawno dziennikarz pokazał uroczy kadr, na którym pozuje w towarzystwie rodziców. W kameralnym gronie świętował 39. urodziny w jednej z warszawskich restauracji. „A jak się ma 39 lat, to się wygląda tak! Na zdjęciu producenci wykonawczy. Chcieli najlepiej, a wyszło, jak wyszło. Made in późny 1984. […] Ta kolacja z rodzicami była magiczna. Dobre miejsca i ludzi trzeba zawsze doceniać i ja doceniam bardzo! Kuchnia, obsługa, nastrój, no lubię się przyczepić, ale nie mam do czego. To są najlepsze 39 urodziny w życiu”, wyznał. A internauci nie mogli oderwać wzroku od pani Doroty, która, jak orzekli, przypomina bardziej siostrę. To prawdziwa piękność!

Czytaj też: Aleks Mackiewicz ma piękną narzeczoną. Planują się pobrać... gdy wygra „Taniec z Gwiazdami”

Rodzice kibicowali Filipowi Chajzerowi podczas Tańca z Gwiazdami

Filip Chajzer wziął udział w 14. edycji Tańca z Gwiazdami. Zadebiutował na parkiecie wraz z taneczną partnerką Hanną Żudziewicz. Na widowni zasiedli bliscy dziennikarza, którzy cały czas mu kibicowali i mocno oklaskiwali.

Dla Filipa Chajzera przygoda z programem była czymś więcej niż rozrywką. Przyniosła mu wielką radość i spełnienie. „To jest dla mnie część terapii. I mówiąc tak dosłownie: kiedy dzień wydaje się słaby, kiedy przychodziłem tu zdołowany, wychodziłem z treningu odmieniony. Dziękowałem Hani przez smsy, że stawałem się na sali lepszym człowiekiem”, przyznał VIVIE.pl w rozmowie z Rafałem Kowalskim.

Życzymy sukcesów i wszystkiego, co najpiękniejsze!

Zygmunt Chajzer, Dorota Chajzer, Weronika Chajzer, „Taniec z gwiazdami”, Warszawa, 03.03.2024 rok

[Tekst opublikowany na Viva Historie 09.03.2024 r.]