Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM
O TYM SIĘ MÓWI

Ewa Farna mocno o krytykujących jej wygląd i wagę: „Obrywało mi się przez lata”

Wokalistka w pięknych słowach zaapelowała do innych kobiet

Rafał Kowalski 25 kwietnia 2021 13:48
Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM

Ewa Farna, która w sierpniu skończy 27 lat, połowę życia spędziła na scenie. Wokalistka od 2006 roku wydaje swoje płyty w Czechach i w Polsce. I choć większość odbiorców skupia się na ocenie dorobku muzycznego gwiazdy, a także na jej charakterze i wypowiedziach, to przez lata w sieci nazbierało się też skoro komentarzy na temat wyglądu wokalistki. I właśnie temu – często przykremu zjawisku – Ewa Farna poświęciła najnowszy wpis na Facebooku.

Ewa Farna o swojej wadze i ciało pozytywności

Ciałopozytywność to ruch, który zdobywa coraz większą popularność w Polsce i na świecie. Co należy rozumieć przez jego nazwę? To po prostu akceptacja własnego ciała bez względu na jego rozmiar a także zburzenie mitu o tym, że tylko szczupła i wysportowana sylwetka zasługuje na społeczną akceptację. Co Ewa Farna sądzi o tym trendzie? „Oj jakby ten trend rządził już parę lat temu, pewnie bym nie dostawała takiego linczu, jak mi się obrywało przez lata, kiedy zmieniałam się z dziewczyny w kobietę”, zaczęła swój wpis artystka i dodała dalej, że czas dojrzewania na oczach kamer nie była dla niej łatwy. „Przechodzisz przez etap samoakceptacji, przyjmujesz zmiany Twojego ciała pod wpływem hormonów- dojrzewanie- a ktoś Ci z przeproszeniem, pier**li, ze już nie tak samo wyglądasz i powinnaś mniej jeść”, napisała smutno 26-latka.

Dalej Ewa Farna dodała, że zawsze podkreślała fakt, że to, że nie ma 50-60 kilogramów wagi, nie oznacza, że ma prawa śpiewać, być na okładkach czy prowadzić zdrowy styl życia. „Znam przypadki bardzo szczupłych modelek, które jedzą serio niezdrowo, pala, biorą “dopalacze”, nie wysypiają się i zbierają oklaski za to, ze są szczupłe wiec wszystko ok. Bardzo dobrze, ze mocno kładziemy nacisk na to by akceptowane były tez inne rozmiary, żeby świat w mediach czy na instagramie był lustrem tego realnego świata, codzienności”, czytamy na Facebooku gwiazdy. „Kochane - najważniejsza misja bodypositive, jest to, ze piękno i zdrowie nie musi mieć rozmiar 34 <3”, podsumowała idolka tysięcy nastolatków i poprosiła, by jednocześnie nie piętnować osób szczupłych.

Wpis piosenkarki spotkał się z wieloma komentarzami podziękowań za tak szczere i ważne słowa w czasach, gdy wiele osób porównuje się do m.in. wyretuszowanych fotografii influencerek.

🇵🇱✨Ja i body positive✨🇵🇱 Oj jakby ten trend rzadzil juz pare lat temu, pewnie bym nie dostawala takiego linczu😅, jak mi...

Opublikowany przez Ewa Farna Piątek, 23 kwietnia 2021

Ewa Farna o krytyce swojej sylwetki

Przypomnijmy, że to zdecydowanie nie pierwszy raz, gdy artystka skomentowała uwagi na temat swojej wagi. W 2017 roku w jednym z wywiadów w mocnych słowach poprosiła, by odczepić się od tego tematu. „Kto ma prawo mi to dyktować? Jest jakaś reguła, jak trzeba wyglądać? Nie mówcie mi, że powinnam schudnąć, bo to nie wasza sprawa!”, mówiła w Fakcie. „Jem po prostu za dużo i to cała tajemnica mojej wagi. A że kocham jedzenie, to muszę dodać ruch, by nie przesadzić. Zaczęłam nawet regularnie biegać”, dodawała.

Ewę i każdą inną kobietę kochamy w każdym rozmiarze. Pamiętajcie jednak, że najważniejsza jest szczera miłość do siebie samego. 

Ewa Farna, 2010

Ewa Farna, 2010
Fot. TRICOLORS/East News

Ewa Farna, 2018

Ewa Farna, VIVA! 22/2018, Ewa Farna VIVA! październik 2018
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM

TAGI #Ewa Farna

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.