Reklama

Ostatnie dni nie należały do najłatwiejszych. Ewa Chodakowska zmierzyła się z chorobą. Trenerka walczyła z koronawirusem. Wynik testu na początku pokrzyżował jej plany na majówkę, którą miała spędzić na Tygodniu Metamorfozy w górach. „ Od dwóch dni siedzę w domu i po prostu płaczę”, pisała. Na szczęście Ewa Chodakowska najgorsze ma już za sobą!

Reklama

Ewa Chodakowska o chorobie

Ewa Chodakowska za pośrednictwem mediów społecznościowych dzieli się z fanami codzienną dawką motywacji do zmiany nawyków żywieniowych i aktywnego trybu życia, a także przekazuje im pozytywną energię. Trenerka publikuje również fragmenty swojego życia prywatnego. Tym razem zdradziła, że zmaga się z chorobą, która pokrzyżowała jej majówkowe plany. Ewa Chodakowska miała wyjechać do Zakopanego na Tydzień Metamorfozy, gdzie miała spotkać się z fanami. Nie ukrywała swojego smutku. Podkreśliła, że to pierwszy raz, kiedy nie stawia się na wydarzeniu.

„Nie ma słów, którymi mogłabym wyrazić, jak bardzo jestem zrozpaczona. Od dwóch dni siedzę w domu i po prostu płaczę. Czuje się fatalnie i fizycznie i psychicznie. Na co dzień zapominam, że nie jestem niezniszczalna, uwierz mi. Obniżony nastrój, złe samopoczucie. Osłabienie to nie moja bajka. Nie choruję, a tu taki fatalny zwrot wydarzeń", informowała kilka dni temu na Instgaramie.

Na szczęście, kolejny dzień przyniósł poprawę. Trenerka otrzymała wiele słów wsparcia i życzeń powrotu do zdrowia, pełni sił. Ewa Chodakowska zaapelowała w kolejnym wpisie do pewnej grupy osób. „Kochani przeciwnicy COVID-19, bo wam dedykuję ten post. Nie prosiłam o rady. Oszczędźcie mi wywody i uszanujcie tę prośbę. Od medycyny mamy lekarzy, od wirusów mamy wirusologów. Pozwólcie, że będę się słuchać głosu nauki i ich ekspertów!”, dodała.

Zobacz też: Ewa Chodakowska: Najważniejsza kobieta w moim życiu? Oto ja! [WYWIAD]

MARLENA BIELIŃSKA/MOVE

Ewa Chodakowska sesja VIVY, 2020 rok

Ewa Chodakowska dołączyła do uczestników obozu. Jak się czuje?

W niedzielę trenerka przekazała cudowne wieści. Najgorsze ma już za sobą. Test na obecność koronawirusa pokazał wynik negatywny. To oznaczało, że Ewa Chodakowska mogła wyruszyć w podróż do Zakopanego, gdzie dołączyła do osób na obozie sportowym.

„Może nie wyglądam i może nie brzmię jakoś super, ale czuję się zdecydowanie lepiej. Wierzę, że to dzięki Tobie i energii, którą wysyłasz. […] Jest dużo lepiej. Nie ma porównania do tego jak było. O 15.00 robię testy. Jak wynik będzie negatywny, to obieram kierunek Zakopane. Oczywiście, nie będę jechała sama. Nie jestem w stanie usiąść za kółko i biorę kierowcę. Najważniejsze, że będę na miejscu przy dziewczynach”, wyznała.

I tak się stało! „To było najdłuższe 10 minut w moim życiu. Wynik negatywny!”, dodała. Na Instagramie gwiazdy pojawiło się zdjęcie z uczestnikami Tygodnia Metamorfozy. ,,Lece spać, bo jutro raniutko, łapie się już z całą grupą ♥️ A mamy co nadrabiać", podkreśliła. W komentarzach pojawiło się wiele ciepłych słów i wiaodmości.

Reklama

„Super ze się udało ❤️ Ciesze się razem z Tobą kochana”, „Samo szczęście na wszystkich twarzach

Reklama
Reklama
Reklama