Reklama

Elżbieta Zapendowska stoi za sukcesem gwiazd polskiej estrady. Uczyła śpiewać Dodę, Edytę Górniak czy Łukasza Zagrobelnego. Lekcji śpiewu udzielała nawet samej Maryli Rodowicz. Zasiadała w jury w programach „Idol”, „Jak oni śpiewają” czy „Must by the music. Tylko muzyka”. Elżbieta Zapendowska jest surowa i obiektywna w swoich ocenach. W najnowszym wywiadzie z Faktem wypowiedziała się na temat Justyny Steczkowskiej i Edyty Górniak. Co powiedziała?

Reklama

Elżbieta Zapendowska o Edycie Górniak i Justynie Steczkowskiej

Elżbieta Zapendowska postanowiła zaapelowała na łamach Faktu, by nie określać Justyny Steczkowskiej i Edyty Górniak jako diw polskiej sceny muzycznej. „Amerykańska diwa a diwa polska to dwa zupełnie inne światy. W Polsce słowo diwa mówi o wszystkim, co najgorsze w wokalistkach: o fochach, kaprysach i tak dalej.

A w Ameryce tylko o talencie. Nie używałabym więc tych określeń w stosunku do Justyny Steczkowskiej czy Edyty Górniak. Bardzo mi się to nie podoba. One nie są diwami, ale po prostu wokalistkami! ”, wytłumaczyła ekspertka w rozmowie z dziennikiem.

W dalszej wypowiedzi wyjaśniła, że polska diwa jest karykaturą tej amerykańskiej. A obie wokalistki ceni za talent, głos i możliwości.

„Mamy zupełnie inne rynki i budżety. Żyjemy w Polsce i u nas nie ma diw! Jak się tak kogoś nazywa, jest to pejoratywne. Unikajmy tego, proszę”, dodała.

Reklama

Zgadzacie się z jej opinią?

Zuza Krajewska/LAF AM
MATEUSZ STANKIEWICZ/SAMESAME
Reklama
Reklama
Reklama