Reklama

Kiedy pojechała na Konkursie Piosenki Eurowizji, miała zaledwie 21 lat, a w Polsce znali ją przede wszystkim widzowie teatru Buffo. Występ w Dublinie w 1994 roku zmienił karierę Edyty Górniak. Była pierwszą artystką z Polski i zajęła wysokie drugie miejsce, co nie udało się później już nikomu. Niewiele osób jednak wie, że występ Edyty Górniak na Eurowizji mógł wyglądać zupełnie inaczej.

Reklama

Edyta Górniak na Eurowizji - miała śpiewać inną piosenkę

Wokalistka przyznaje, że występ na Eurowizji był dla niej wielką przygodą, ale na początku nie wierzyła, że ją wybrano. „Pewnego dnia dostałam telefon z Telewizji Polskiej z pytaniem, czy chciałabym reprezentować nasz kraj, po raz pierwszy w historii, na Konkursie Piosenki Eurowizji. Myślałam, że to jest taki głupi żart, że ktoś jest złośliwy, więc odłożyłam ten telefon, w ogóle nic nie odpowiedziałam. Zadzwonił drugi raz: „Przepraszam, bo chyba coś rozłączyło”. Trudno mi było uwierzyć”, wspominała w programie To był rok.

ZOBACZ: Debiut, którego mogło nie być. Mija 27 lat od występu Edyty Górniak na Eurowizji

Nie wszyscy fani rozśpiewanego konkursu i samej Edyty Górniak wiedzą, że wokalistka miała jechać z innym utworem niż To nie ja. Proponowano jej piosenkę stworzoną przez duet Włodzimierza Korcza i Wojciecha Młynarskiego, ale nie była z niej zadowolona. „Powiedziałam, że nie mogę zaśpiewać utworu, którego nie czuję. Bo jeśli tego nie czuję, nie będę umiała przekazać emocji, nie będzie to autentyczne, nie będzie to miało wartości energetycznej”, tłumaczyła w rozmowie z portalem eurowizja.org.

Jedną z propozycji była piosenka To nie ja Stanisława Syrewicza i Jacka Cygana i okazała się doskonałym wyborem. „Postawiłam trochę telewizję pod ścianą. Powiedziałam, że albo pojadę z tym utworem, albo wcale. [...] Pomyślałam sobie, że najwyżej nie pojadę, bo przecież nie mogę zdradzić samej siebie, więc albo mi zaufają, albo nie pojadę”, wspominała artystka.

SCREEN YOUTUBE

Edyta Górniak na Eurowizji w 1994 roku

W dniu finału Edyta Górniak nie czuła się najlepiej, miała zapalenie krtani. Do historycznego występu przygotowywała się bez próby na scenie. „Nie chciałam zrobić próby generalnej, bo czułam, że głosu mam tylko na te trzy minuty”, opowiadała w programie To był rok. Wystarczyły jej te trzy minuty, aby osiągnąć wielki sukces.

W późniejszych latach w Konkursie Piosenki Eurowizji startowało wielu artystów – między innymi Justyna Steczkowska, Kasia Kowalska, zespół Ich Troje, Mietek Szcześniak, Michał Szpak, Kasia Moś czy Tulia. W tym roku kraj reprezentuje Rafał Brzozowski. Jakie są jego szanse? Przekonamy się już wkrótce.

Źródło: WP

Reklama

Edyta Górniak w sesji magazynu VIVA!, 2019 rok

MATEUSZ STANKIEWICZ/SAMESAME
Reklama
Reklama
Reklama