Edward Miszczak: „Znam ludzi odważnych, ale tylko jednego, który nie bał się prawdy”
Na pogrzebie Piotra Woźniaka-Staraka padły szczere słowa...
- redakcja VIVA!
Edward Miszczak na pogrzebie Piotra Woźniaka-Staraka zdecydował się zabrać głos. W czwartek 29 sierpnia o godzinie 19.00 w Konstancinie-Jeziornej odbyło się ostatnie pożegnanie, a w piątek, 30 sierpnia, urna z prochami zmarłego zostanie złożona w Fuledzie koło Giżycka, symbolicznym miejscu dla producenta. Dzisiejszego wieczoru przyjaciele, fani i miłośnicy kina oraz twórczości Piotra Woźniaka-Staraka mieli okazję się z nim pożegnać. Wśród nich był właśnie Edward Miszczak, który w kilku słowach wspomniał zmarłego kolegę.
Edward Miszczak o śmierci Piotra Woźniaka-Staraka
Już podczas prezentacji nowej ramówki stacji TVN, Edward Miszczak zdecydował się na krótkie wspomnienie Piotra Woźniaka-Staraka. Zapowiadając film Ukryta gra (ostatnią produkcję Piotra), który za kilkanaście dni będzie walczyć o Złote Lwy w Konkursie Głównym na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Edward Miszczak nie mógł o nim nie wspomnieć. Nie kryjąc emocji powiedział wprost: „Serce pęka jak sobie człowiek uświadomi, co się stało na tym jeziorze”, nawiązując do tragicznej wiadomości, jaka dotarła do nas wówczas czwartkowego poranka.
Dziś podczas pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka również zabrał głos. „Wspólna jest tylko rozpacz. W taki dzień jak dziś nie modlimy się o coś, modlimy się mimo wszystko. Powinniśmy kłócić się o obsadę, spierać o budżet. Nie wiedzieliśmy, że scenariusz dla Piotrusia jeszcze się pisał, najważniejsze powinno się jeszcze wydarzyć”, wyznał łamiącym się głosem.
„Znam ludzi odważnych, prawdomównych, ale tylko jednego, który nie bał się prawdy. Wszyscy znaliśmy go jako Piotra Piotrusia. Umiał rozpoznać zdolnych jak nikt inny i umiał ich szanować. Nie był jakimś młodym przyjacielem, był kimś bliskim. (...) Jesteśmy tu wszyscy. Piotrusia kochaliśmy”, dodał.
Uroczystości pogrzebowe dzisiejszego dnia już dobiegły końca. Jutrzejsza ceremonia będzie miała charakter prywatny. Rodzinie Piotra Woźniaka-Staraka składamy najszczersze kondolencje.