Reklama

Już trzynaście miesięcy minęło od pojawienia się na świecie córeczki Weroniki Rosati. Dziewczynka otrzymała wyjątkowe imię Elisabeth. Właściwie od samego porodu dziecka, aktorka wychowuje je sama. Od czasu do czasu pomaga jej jedynie mama. Jak gwiazda radzi sobie z macierzyństwem i tym, że opiekę nad maleństwem postanowiła połączyć z pracą?

Reklama

Ostatnio spotkaliśmy Weronikę Rosati na konferencji telewizji TVN. Postanowiliśmy zapytać gwiazdę o kulisy opieki nad roczną córką. Okazało się, że złapaliśmy aktorkę po nocy, w której spała jedynie trzy godziny. Co ciekawe, Weronika Rosati uznała to za bardzo dobry wynik i dodała, że za chwilę jedzie na kolejny plan zdjęciowy... Jaki ma patent na to, by nie zostawiać Eli samej? Czy czuje się zmęczona mnogością obowiązków? I wreszcie, jak wygląda jej praca na planie Diagnozy? Wszystko już wiemy. Zapraszamy do wysłuchania naszej rozmowy.

Reklama
Reklama
Reklama