Po dwóch tygodniach od premiery książki, wznowiono poszukiwania Iwony Wieczorek!

Policja wznowiła poszukiwania zaginionej osiem lat temu Iwony Wieczorek. „Dzisiejsze czynności w tej sprawie wynikają z ciągłej pracy nad sprawą i kolejnych analiz, nie zaś z ostatnich publikacji dotyczących zaginionej”, tłumaczy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, odwołując się tym samym do premiery książki Janusza Szostaka Co się stało z Iwoną Wieczorek?. Autor publikacji wyjawił ostatnio, co jego zdaniem stało się z dziewiętnastolatką, ale jak do tej pory powstało wiele hipotez na temat jej zaginięcia. Czy śledczym uda się w końcu rozwikłać tę zagadkę?

Tajemnicze zaginięcie Iwony Wieczorek

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Wracała wówczas z dyskoteki do domu. Ostatni raz widziano ją niedaleko jednego z parków w Gdańsku. Chwilę później przepadła bez śladu. Mimo upływu lat, mama Iwony Wieczorek, Iwona Kinda, nie przestała szukać córki. Na pytanie dlaczego Iwona Wieczorek zaginęła i co się z nią dzieje, śledczy wciąż nie znaleźli odpowiedzi. Co rusz pojawiają się kolejne teorie dotyczące tego, co mogło spotkać 19-latkę. Sądzono, że została porwana, że ktoś ją zamordował...

Teraz swoją teorię na ten temat przedstawił Janusz Szostak Dwa tygodnie temu miała miejsce premiera jego książki Co się stało z Iwoną Wieczorek?. Co jego zdaniem stało się z dziewiętnastolatką? „Nie żyje. Wszystko wskazuje na to, że została zamordowana”, wyznał w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

„Kiedyś skłaniałem się ku wersji, że było to morderstwo zaplanowane. Pojawiały się doniesienia o powiązaniach Iwony ze środowiskiem sutenerów czy grupami przestępczymi, ale moim zdaniem chybione. Iwona była młoda, lubiła się bawić, ale nie miała nic wspólnego z prostytucją. Nie wydaje mi się też, żeby została uprowadzona i zmuszana do prostytucji, na przykład w Niemczech czy nawet w Dubaju. Prędzej czy później trafiłby na nią ktoś z Polski i ją rozpoznał. Jej twarz wciąż pojawia się w mediach, wszyscy ją kojarzą. Owszem, w aktach sprawy znalazłem informację, jakoby została sprzedana za 140 tysięcy euro do domu publicznego w Hamburgu. Ale to tylko legenda, która się nie potwierdziła”, opowiada Angelice Swobodzie.

Janusz Szostak jako jeden z niewielu przeanalizował akta sprawy, przeprowadził rozmowy z osobami związanymi ze sprawą. Autor książki wskazuje także własną teorię na temat jej śmierci i tego, kto mógł tego dokonać: „ Iwonę zabił ktoś z jej znajomych. Mężczyzna. Ktoś, kogo bardzo dobrze znała i komu ufała. Byli w dobrych relacjach. Feralnej nocy między Iwoną a sprawcą prawdopodobnie zagrały emocje, wydarzyło się coś nieprzewidzianego. I doprowadziło do tragedii. Jeden z moich rozmówców, policjant, też się skłania ku temu, że była to przypadkowa zbrodnia. W afekcie, niezaplanowana”, opowiada.

Jak podaje Super Express, policja wznowiła poszukiwania zaginionej dziewczyny. „Wiadomo policja się nie przyzna, ale miejsca, w które przeszukuje nie są dla mnie zaskoczeniem i wskazywałem je w książce oraz w dokumentach, które przekazałem Prokuraturze Krajowej. Ciało Iwony mogło zostać zutylizowane, ale nadal można dotrzeć do sprawcy zabójstwa”, mówi Janusz Szostak.

Przedstawicielka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, Joanna Kowalik-Kosińska, zaprzecza jednak, jakoby ponowne podjęcie czynności w tej sprawie wiązało się z jakimikolwiek publikacjami na temat Iwony Wieczorek: „Dzisiejsze czynności w tej sprawie wynikają z ciągłej pracy nad sprawą i kolejnych analiz, nie zaś z ostatnich publikacji dotyczących zaginionej. Jak podkreślamy przy każdych działaniach, sprawa Iwony Wieczorek jest dla nas bardzo istotna, a te czynności pokazują, że funkcjonariusze ze specjalnej grupy powołanej do pracy nad tą sprawą sprawdzają każdy wątek i szukają odpowiedzi na pytanie, gdzie jest zaginiona”, tłumaczy.

Według Super Expressu, policjanci od wczoraj prowadzą poszukiwania z psem tropiącym i wykrywaczami metali. W sprawę zaangażowano także straż pożarną, która wypompowuje wodę z zatopionych kanałów w okolicy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Z informacji, do jakich dotarła PAP, nie znaleziono nic, co mogłoby pomóc w ustaleniu losów zaginionej. Odpowiedzi na pytanie Co się stało z Iwoną Wieczorek? wciąż nie ma. Być może nigdy się tego nie dowiemy...