Syn Doroty Wellman to już dorosły mężczyzna. Jak dziś wyglądają ich relacje?
„Dajcie swoim dorosłym synom wolność! Muszą żyć własnym życiem!”
Macierzyństwo jest dla niej spełnieniem marzeń i najważniejszą rolą w życiu. Prowadząca Dzień Dobry TVN w jednym z wywiadów zdobyła się na szczere wyznanie. Dorota Wellman przez kilka lat nie mogła zajść w ciążę. W końcu na świat przyszedł jej ukochany syn. Co dziś robi Jakub?
Dorota Wellman o relacji z synem
Okres, kiedy Dorota Wellman z mężem starali się o dziecko, był dla nich traumatyczny. Dziennikarka jakiś czas temu opowiedziała o swoim doświadczeniu z niepłodnością. W pewnym momencie całkowicie się załamała, czuła się gorsza od innych. W 1993 roku dziennikarka i jej mąż powitali na świecie syna, Jakuba. To odmieniło ich życie!
Dorota Wellman z synem, 2007
„Do momentu, kiedy urodził się Kuba prowadziłam rozrywkowe, egoistyczne i nieco bezsensowne życie. Sens pojawił się, gdy urodziłam. Wówczas zrozumiałam, że jest po co i dla kogo żyć. Ukochany syn w pewnym sensie wynagrodził mi wszystkie lata cierpień. To jedyne, które mam, jest upragnione, wyczekane i najbardziej kochane”, wyznała niedawno Faktowi.
Syn Doroty Wellman nie liczy na rozpoznawalność, nigdy też nie wykorzystywał popularności swojej mamy.. Przez lata wypracowali sobie wspaniałą relację. „Zdarza nam się, że siadamy sobie z Kubą przy butelce wina. Potrafimy tak siedzieć i rozmawiać, pijąc to wino do trzeciej rano. Naprawdę uwielbiam te chwile. To takie nasze pewnego rodzaju nocne Polaków rozmowy. Lubimy we dwójkę chodzić do kina. Ale z moim synem nie ma łatwo! Zabiera mnie na przykład na nocny maraton najgorszych czeskich filmów, który trwa do piątej rano”, zwierzyła się gwiazda w rozmowie z dziennikarzem Faktu.
Co dziś robi syn Doroty Wellman?
Ale kiedy syn Doroty Wellman wyfrunął z rodzinnego gniazda ich więź delikatnie na tym ucierpiała. „Akceptuję fakt, że mój syn się wyprowadził. Nie mam zamiaru go kontrolować. Ostatnio nić powiązań między nami robi się coraz cieńsza. On żyje własnym życiem. Cieszę się, że robi się samodzielny, pracuje, zarabia na siebie", wyznała w rozmowie z dziennikiem. Dorota Wellman stoi za nim murem i Jakub doskonale wie, że może liczyć na wsparcie rodziców.
Gwiazda zdradziła też nieco o prywatności Kuby. „Również prowadzi dom otwarty, też gromadzą się u niego ludzie, przychodzą, nocują, a rano robią śniadanie z 17 jajek. Nie zapomina jednak o rodzicach i chętnie korzysta z domowych obiadków u mamusi", przyznała w Rewii.
Zobacz również: Najstarsza córka Moniki Mrozowskiej jest już dorosła. Zobaczcie, jak dziś wygląda!
Jednocześnie Dorota Wellman apelowała do kobiet, by nie ingerowały w życie swoich synów i postarały się odciąć pępowinę, bo jak mówi: „Dajcie swoim dorosłym synom wolność! To najlepsze, co możecie dla nich zrobić. Oni muszą żyć własnym życiem. Nie rozpieszczajcie ich. (...) Pamiętajcie, nie przeżyjemy życia za nasze dzieci”.
Jakub nie prowadzi na co dzień otwartych kont na mediach społecznościowych. jego ostatnie zdjęcie pochodzi z 2011 roku.
„Kuba doskonale wie, że ja kocham kwiaty. Tego dnia dostaję więc jakiś wypasiony, niezwykły bukiet, ale dla mnie najpiękniejszą chwilą jest przytulanie. Jeśli się przytulimy, a ja niestety mieszczę się mojemu synowi pod pachą, bo jest ode mnie dużo wyższy, jeśli poczuję ten zapach, jeśli jestem blisko, to jest najszczęśliwszy moment mojego życia”, wspomina Wellmann. To wyjątkowe, że z synem łączą ją tak bliskie relacje. Wszystko jest jednak zdrowe i nikt nie przekracza tu granic.
„Akceptuję fakt, że mój syn się wyprowadził. Nie mam zamiaru go kontrolować. Ostatnio nić powiązań między nami robi się coraz cieńsza. On żyje własnym życiem. Cieszę się, że robi się samodzielny, pracuje, zarabia na siebie", wyznała w jednym z wywiadów.
Syn Doroty Wellman w 2011 roku