Syn Doroty Szelągowskiej nie przystąpi do matury?!
„Nie będę go posyłać na śmierć”
Syn Doroty Szelągowskiej w tym roku miał przystąpić do matury. W związku z pandemią koronawirusa sytuacja jest skomplikowana. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle egzaminy się odbędą. Wielu uczniów obawia się, jak potoczą się ich losy. Ale zdrowie jest najważniejsze.
Dorota Szelągowska obawia się o zdrowie syna
Dorota Szelągowska w jednym z wywiadów wyznała, że obawia się o życie i zdrowie swojego syna. Podjęła decyzję, że Antoni nie przystąpi w tym roku do egzaminu dojrzałości. Chce zminimalizować ryzyko zachorowania na koronawirusa.
,,Ja go nie dopuszczę do matury. To jest decyzja, którą podjęłam już parę dni temu. Mój syn bierze udział w lekcjach, pisał próbne matury, uczy się, nie jest mu nic odpuszczone, bo to nie są wakacje. Natomiast nie będę go posyłać na śmierć ”, wspominała gwiazda w rozmowie z „Dzień dobry TVN”.
Prezenterka podkreślała, że pandemia przekreśliła wszystkim plany, ale należy się przystosować do nowej rzeczywistości i podchodzić do pewnych decyzji odpowiedzialnie.
„Mój syn jest dorosły, porozmawiałam przede wszystkim z nim na ten temat. Myślę, że jest to bardzo trudny moment dla młodego człowieka, który właśnie miał mieć, jak sam twierdził, rok życia - matura, zdanie na studia, najdłuższe wakacje, super koncerty - i nagle się wszystko wali. Jestem z niego bardzo dumna ”, dodała.
Jakie jest Twoje zdanie w tej kwestii?