Dorota Szelągowska ma nietypowy nałóg. Dawno przestała z nim walczyć
„Poddałam się dawno temu” opowiedziała projektantka. Co sądzi o tym jej sześcioletnia córka?
Dorota Szelągowska w najnowszej rozmowie opowiedziała, że jest uzależniona od dwóch w ogóle niezwiązanych ze sobą rzeczy. Jedna z nich jest naprawdę nietypowa... Jak reaguje na to jej sześcioletnia córka?
Dorota Szelągowska przyznała się do niecodziennego nałogu
Córka Katarzyny Grocholi, znana projektantka wnętrz Dorota Szelągowska jest znana i lubiana od lat. Szczególnie blisko dała poznać się telewidzom jako prowadząca własnego show „Totalne remonty Szelągowskiej”, w której zmienia wnętrza domów. Bardzo często możemy zobaczyć jej aktywność także w mediach społecznościowych, a przede wszystkim na Instagramie. W tym roku pochwaliła się tam najnowszym zakupem: domem w Hiszpanii.
W najnowszym wywiadzie udzielonym Plejadzie projektantka opowiedziała, że są dwie rzeczy, od których jest uzależniona: papierosy oraz... przeprowadzki. Zapytana o to, czy stara się zwalczać te nałogi, odpowiedziała stanowczo:
„Nie, poddałam się dawno temu. Remonty, przeprowadzki to są takie rzeczy, które po prostu są w moim życiu i to nie jest złe, to znaczy to nie niszczy. W przeciwieństwie do palenia papierosów akurat przeprowadzki są najbardziej ok” opowiadała.
Czytaj też: Wychowali się w ciszy, oboje zostali muzykami. Mało kto wie, że brat Olgi Bończyk to znany artysta
Córka Szelągowskiej o przeprowadzkach
Projektantka wnętrz nie przeprowadza się jednak sama — jest mamą sześcioletniej dziś Wandy, która za każdym razem musi pakować walizki razem z mamą. Jaki ma stosunek do ciągłej zmiany miejsca zamieszkania? Jak opowiedziała Dorota Szelągowska, ma je... wręcz uwielbiać!
„Ona kocha [przeprowadzki — przyp. red.], w ogóle moja córka jest dzieckiem, które żyje na dwa domy, dlatego że ma mamę i tatę, ma zresztą bardzo fajnie dogadujących się rodziców, ale ma swoje dwa pokoje, ma swoje dwa miejsca w życiu. Myślę, że jeżeli to jest dobrze rozegrane wszystko, to też człowiek wie, dzieciak wie, że miejsce jest tam, gdzie jest rodzina i ja też tak myślę, że miejsce jest tam, gdzie są bliscy, to jest dom” opowiedziała, oraz dodała, że chociaż lubi mieszkać za granicą, lepiej odnajduje się w ojczyźnie. „Hiszpania jest fantastyczna, natomiast dom taki najprawdziwszy to jest w Polsce” podsumowała.
Zobacz także: Alicja Resich nie chciała, by córka została dziennikarką. Wspierała ją w założeniu własnej fundacji