Dominika Kulczyk w intymnej rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską!
„Mały gadżet może zmienić nie tylko życie dziewczynki, ale i model funkcjonowania świata”, mówi
- Aleksandra Kwaśniewska
Inwestorka i filantropka, szefowa fundacji Kulczyk Foundation, która działa głównie w krajach rozwijających się. Autorka filmów dokumentalnych o wykluczeniu i dyskryminacji kobiet. Mówi: „Zrozumiałam, że zmiana jest kobietą i kobieta jest bardzo często źródłem zmian”. Dominika Kulczyk w inspirującej, momentami bardzo intymnej rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską.
Dominika Kulczyk wywiad magazyn VIVA!
[...]
Liczysz, że pandemia doprowadzi do końca emancypację kobiet?
Mam taką nadzieję. Oczywiście bardzo wiele słyszymy też głosów, że pandemia uczyni kobietom to, co czyniły wszystkie trudne dziejowo sytuacje, czyli że znowu stracą wiele rzeczy, które udało im się osiągnąć poprzez rozwój cywilizacyjny. W tej chwili równowagi pomiędzy mężczyzną i kobietą widzimy coraz więcej, ale ona jest wypracowana przez stulecia. Nieoczywista.
W ciągłym kompromisie, na tyle, na ile mężczyźni są w stanie ją zaakceptować.
Dokładnie. Ciągle wyproszona, wydarta. Jakby nie była czymś, co jest naturalne. Wydawałoby się, że natura stworzyła nas jako dwie płcie, które z założenia mają tworzyć całość, bo ta całość ma sens dla rodzaju ludzkiego, dając nowe życie. Ale gdzieś coś się zepsuło i rozregulowało w systemie. I trzeba go przebudować.
[...]
Zajmowałaś się przeróżnymi problemami świata. Co się takiego wydarzyło, że postanowiłaś skoncentrować się na sprawach kobiet?
Zrozumiałam, że zmiana jest kobietą i kobieta jest bardzo często źródłem zmian. Poza tym najlepiej zajmować się tym, co człowiek rozumie najlepiej i z czym się najbardziej utożsamia. Jeśli miałabym zastanowić się nad tym, co rozumiem, co jest mi najbliższe i z czym się mierzę najbardziej, to z sobą samą. Z kobietą we mnie, osadzoną w takim, a nie innym kontekście kulturowym. Mam też wrażenie, że żyjemy w czasach, kiedy nasza rola, nasza zmiana i nasza istotność dla świata jest dużo większa niż kiedykolwiek. Jesteśmy też dużo bardziej świadome naszego wpływu na świat, który rzeczywiście zmieniamy bardziej niż kiedyś. To, jaką rolę w nim odgrywamy, zmieniło się dynamicznie na przestrzeni kilku ostatnich lat. To jest fascynujące być kobietą w takich czasach.
Niezależnie od szerokości geograficznej?
Właściwie tak. Kiedy jeździłam po świecie, w najdziksze miejsca, a trochę tych miejsc było, widziałam, że siłą sprawczą są kobiety. [...] Cały zestaw tych doświadczeń doprowadził mnie do momentu, w którym zrozumiałam, że jeśli chcemy coś zrobić dla świata, dać mu czułość i wolność, musimy oddać go kobietom.
Jak?
Najnaturalniej jest zacząć od natury. Od organicznej, cielesnej sytuacji. Jeśli kobieta na poziomie swojej cielesności nie czuje harmonii, komfortu, siły, to nie będzie silna nijak. Jeśli biologia, cielesność, seksualność jest dla niej kłopotem, bo po prostu brakuje jej podpaski. W perspektywie historii świata wydaje się ona być nieistotnym gadżetem, a moim zdaniem jest gadżetem, który może zmienić wszystko. Dzięki niej codzienność tej kobiety przestanie być aż tak skomplikowana. Będzie mogła uprawiać sport, iść do szkoły, realizować się w przestrzeni publicznej.
Taka dziewczynka staje się prawdziwą częścią tej społeczności. Dzięki temu może się uczyć, a więc poszerza swoją wiedzę, nabiera większej pewności siebie oraz umiejętności, żeby rozumieć świat i podejmować świadome decyzje. Może się rozwijać, dostać się na uniwersytet, wybrać pracę, na której jej zależy, i być niezależna nie tylko intelektualnie, ale i finansowo. Taka dziewczynka funkcjonuje w równowadze. Może tak samo żyć, jak żyje mężczyzna i nie musi być ograniczona tym, że ma okres, który w sumie trwa przeciętnie sześć dni w miesiącu.
To oczywiście brzmi egzotycznie z naszej perspektywy, ale wiem, że mówisz o konkretnych społecznościach, gdzie menstruacja praktycznie wyklucza dziewczynki i potem kobiety z życia społecznego.
Z wszystkiego. Każda ze sfer jej funkcjonowania jest zaburzona. Ona nie żyje w pełni. To jest niehumanitarne, jeśli świat na to pozwala, bo prawa kobiet są prawami człowieka. A ona nie ma możliwości korzystać z tych praw. Więc paradoksalnie jeden mały gadżet może zmienić nie tylko życie dziewczynki, ale zmienić model funkcjonowania świata.
[...]
Z jakimi problemami kobiet zamierzasz się zmierzyć w bliskiej przyszłości?
Chcę wspierać wolność kobiet w sferze świadomości, cielesności i bytu. Zacząć od natury, biologii, seksualności, sfery cielesności. Najważniejsza jest świadomość bycia częścią wszystkiego tu i teraz, realizująca się też w sferze ducha i intelektu. [...]
Cały wywiad przeczytacie w najnowszym magazynu VIVA!, dostępnym w punktach sprzedaży w całej Polsce oraz online na stronie hitsalonik.pl