Dominika Chorosińska w mocnych słowach o Strajku Kobiet

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wyprowadził ludzi na ulice. Przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego protestują w całej Polsce już od miesiąca. Emocje nie gasną. Ostatnie wydarzenia Dominika Chorosińska skomentowała w Telewizji Republika. „Ani ja, ani znaczna część kobiet nie czuje się w ogóle reprezentowana przez grupę krzyczących, wulgarnych, agresywnych kobiet. Niestety taki obraz polskiej kobiety niektóre osoby chciały na świecie pokazać”, wyznała aktorka i posłanka PiS.

Dominika Chorosińska o Strajku Kobiet

Dominika Chorosińska była gościem programu Polityczna Kawa na antenie Telewizji Republika. W rozmowie z dziennikarzem odniosła się do ostatnich wydarzeń i nastrojów społecznych.

„Mnóstwo kobiet jest feministkami i to jest tzw. nowy feminizm. Kobiety są niezależne, kształcą się, robią kariery, ale oprócz tego spełniają się również w macierzyństwie. Pierwsza fala feministek nigdy nie zgadzała się na aborcję, bo uważały, że to jest podmiotowe potraktowanie kobiety i całkowite zwolnienie z odpowiedzialności mężczyzny ”, mówiła w programie.

Dominika Chorosińska wypowiedziała się na temat kobiet, które od kilku tygodni wychodzą na ulicę, by zamanifestować swoje niezadowolenie i które walczą o swoje prawa.

„Znaczna część kobiet nie czuje się w ogóle reprezentowana przez grupę krzyczących, wulgarnych, agresywnych kobiet. To nie jest obraz kobiety Polki (...). Myślę, że sytuacja kobiet nie jest ani zagrożona, ani trudna",mówiła.

Posłanka podkreśliła także, że każdy ma prawo do obrony swoich racji i uczestniczenia w protestach. Jednak w dobie pandemii uznaje takie działanie za skrajną nieodpowiedzialność.

,,Żyjemy w wolnym kraju, jesteśmy wolnymi ludźmi. Jeśli z czymś się nie zgadzamy, mamy takie prawo głoszenia swoich poglądów. Ale w sytuacji covidowej jest to skrajna nieodpowiedzialność, bo rząd pracuje pełną parą nad tym, żeby ograniczyć spotkania ludzi. Wydajemy miliardy złotych na ratowanie miejsc pracy i opozycja najpierw prosi o stan wyjątkowy, a za chwilę nawołuje do demonstracji ”, dodała.

Źródło: Telewizja Republika, Wprost.pl