Kilka tygodni temu Ula Chincz została drugi raz mamą. Dziennikarka wraz z mężem powitali na świecie chłopca, któremu nadali imię Robert. Niemowlę dostarczyło rodzicom dużo szczęścia, ale także i przypomniało, że opieka nad noworodkiem to ogromne wyzwanie. Gwiazda TVN pokusiła się nawet o stwierdzenie, że po pojawieniu się w czterech kątach nowego członka rodziny, przez jej dom przeszło tornado.
Dom Uli Chincz. Pierwsze zdjęcie z synkiem
Ula Chincz, choć wiele czasu poświęca obu synkom, niemal nie zwolniła zawodowego tempa. Wielbiciele filmików publikowanych przez gwiazdę na jej YouTubie na pewno nie czują się rozczarowani, ponieważ na kanale regularnie pojawiają się nowe treści. W najnowszym wideo prezenterka pokazała, jak teraz wygląda jej dzień. A przy okazji zobaczyliśmy, jak ulubienica publiczności urządziła swoje gniazdko.
Jeszcze kilkanaście dni temu Urszula Chincz nie ukrywała, że nie wszędzie udało się jej zachować porządek. Miało to związek z narodzinami dziecka. „Tak, tak, kochani! Przybył, zobaczył i... pokonał mój porządek w domu! Bo jak u większości świeżo upieczonych rodziców przez pierwsze dwa dni dom wyglądał jak lej po bombie, a zaparzoną rano kawę piliśmy na zimno, w południe. Robert już jest z nami, powoli się poznajemy i jest fajnie”, pisała na początku listopada dziennikarka.
Jesteście ciekawi jak mieszka? Zdjęcia zamieściliśmy poniżej w galerii. Nie zabrakło też najnowszego selfie z małym Robertem.