Reklama

Ewa Chodakowska to bez wątpienia silna i szczęśliwa kobieta - jest w kochającym związku, spełnia się zawodowo, nie narzeka na zdrowie, realizuje marzenia. Wielu mogłoby się wydawać, że jedynym czego jej brakuje jest pełna rodzina. Mimo 38 lat nie ma ona bowiem dzieci i jak na razie ich nie planuje. Z jakiego powodu?

Reklama

Ciąża Ewy Chodakowskiej

Już od 2013 roku Ewa Chodakowska jest w związku małżeńskim z Lefterisem Kavoukisem. Mimo upływu lat nie posiadają dzieci i, jak się okazuje, w najbliższym czasie nie mają takiego zamiaru. Trenerka nie ukrywa swojego zdenerwowania pytaniami fanów, którzy dociekają, kiedy planują powiększyć rodzinę. W jednym ze swoich wpisów przyznała nawet, że ma wrażenie, że niektórym przeszkadza to, że nie ma pociechy.

27 maja, czyli dzień po Dniu Matki, po raz kolejny odniosła się do wszelkich domysłów, kiedy zajdzie w ciążę. Gwiazda na swoim koncie na Instagramie napisała: „Co chwila dostaję bęcki za to, że nie jestem mamą. Wiele osób próbuje mi dać do zrozumienia, że jestem niekompletna, że jestem niewystarczająca. Hmm… Swoich dzieciaków nie mam, ale pożyczam te od siostry i kocham, kocham nad życie. Może pora przestać mówić innym, jak powinni żyć. Może najwyższa pora zacząć żyć własnym życiem. To może okazać się szalenie trudne, bo kiedy analizujemy nasze życie, zauważamy rzeczy, które zamietliśmy pod dywan, schowaliśmy do szafy, których się boimy, o których nie chcemy pamiętać. Warto się nad nimi pochylić”.

Trenerka równocześnie dodała, że to nie jest tak, że z mężem od dłuższego czasu starają się o dziecko, którego nie mogą mieć. Jest to jej świadomie podjęta decyzja. Jej wybór, że jeszcze nie chce zajmować się macierzyństwem. Uważa także, że komentarze oceniające podobny styl życia są niezwykle krzywdzące. Wyjawiła: „To nie tak kochane, że latami staram się o dziecko, którego nie mogę mieć. To, jak wygląda moje życie jest moim świadomym wyborem. Natomiast nie wyobrażam sobie takich komentarzy w stronę kobiety, której największym pragnieniem jest dziecko, a którego nie może mieć. Nie wyobrażam sobie bólu i cierpienia. To bardzo niesprawiedliwe”.

Pod postem pojawiły się komentarze wspierające Chodakowską. Wiele kobiet pisze m. in. „Jeśli człowiek jest szczęśliwy, jest wtedy spełniony. Czy to z dziećmi czy bez” czy „A kiedy ma się jedno dziecko, to kiedy drugie, bo to pierwsze przecież nieszczęśliwe bez rodzeństwa itd. Próba dogodzenia wszystkim dookoła zawsze kończy się źle”. Zgadzacie się z nimi?

Reklama

Iza Grzybowska
Reklama
Reklama
Reklama