Reklama

Nikt nie niespodziewał się takiego zakończenia. Kilka dni temu media obiegła przykra informacja. Nie żyje syn słynnego brazylijskiego piłkarza. Danilo Feliciano de Moraes miał zaledwie 30 lat. Co było przyczyną jego śmierci?

Reklama

Syn Cafu nie żyje. Co było przyczyną śmierci?

Nie żyje najstarszy syn Cafu, mistrza świata i legendy brazylijskiego sportu. To prawdziwy cios dla byłego kapitana reprezentacji kraju w piłce nożnej. Zagraniczna prasa podaje, że 30-latek grał w piłkę nożną na przyjęciu urodzinowym siostry. W pewnym momencie źle się poczuł. Znajomi Danilo wezwali pomoc. Mężczyzna trafił do szpitala w Sao Paulo, ale mimo interwencji lekarzy, nie udało się go uratować.

Prawdopodobnie przyczyną śmierci był zawał serca. Danilo Feliciano de Moraes liczył się kardiologicznych. Cztery lata temu również z tego samego powodu trafił do szpitala.

Sportowy świat śle najgłębsze wyrazy współczucia Marcosowi Cafu oraz jego rodzinie w tym smutnym dla nich czasie. Na Instagramie i Twitterze pojawiają się kolejne poruszające wpisy. „Nasz Cafu stracił syna, Danilo. Z ciężkim sercem składamy wyrazy współczucia jemu oraz jego rodzinie, w tym najsmutniejszym z okresów”, napisano na profilu AC Milan.

Cafu, w właściwie Marcos Evangelista de Morais jest rekordzistą kraju pod względem występów w reprezentacji narodowej i dwukrotnym mistrzem świata. Występując w AC Milan sięgnął po mistrzostwo i Puchar Włoch i triumfował w Lidze Narodów. Cafu grał również w barwach Realu Saragossa oraz w AS Roma.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama