Po trupach do... polityki. Czy Angelina Jolie rozwodzi się z Bradem Pittem przez ambicje polityczne?
- Katarzyna Piątkowska
1 z 10
Nie cichną spekulacje dotyczące rozwodu Angeliny Jolie i Brada Pitta. Małżonkowie, wkrótce już ex, wydali oświadczenia i zamilkli. Ale wciąż pojawiają się nowe osoby, które mają coś do powiedzenia w tej sprawie. Biograf Angeliny Ian Halperin twierdzi, że Angie ma polityczne zapędy, a na drodze do jej politycznego szczęścia stoi nie kto inny, jak jej mąż.
Halperin pisze, że Jolie chciała zamieszkać razem z dziećmi w Wielkiej Brytanii, bo to idealne miejsce nie tylko do prowadzenia działalności humanitarnej, ale też do rozwoju politycznej kariery. To w końcu brytyjska królowa Elżbieta II w 2014 roku nadała jej tytuł Damy Wielkiego Krzyża Orderu św. Michała i św. Jerzego. Brad kręciłby filmy w Los Angeles i widywałby dzieci, kiedy by chciał. Tyle tylko, że Brad nie chciał się na taki układ zgodzić. A wiadomo, że jeśli Angelina nie dostaje tego czego chce dostaje szału. Tak jak wtedy, gdy jako nastolatka chciała zostać modelką i jej kariera nie przebiegała tak jak się tego spodziewała. Wtedy się pocięła. Teraz wystąpiła o rozwód.
Polityczne ambicje Angeliny
Humanitarna działalność Angeliny rozpoczęła się w 2001 roku, gdy kręcąc zdjęcia do „Lara Croft: Tomb Rider” znalazła się w Kambodży. Tak bardzo przejęła się panującą tam biedą, że zwróciła się do Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców o udzielenie jej informacji na temat obozów dla uchodźców, a następnie poświęciła swój czas i pieniądze, by je odwiedzać. I tak jej podróż z humanitarna misją, z przerwami na kręcenie filmów trwa już 15 lat. Im więcej czasu spędzała pomagając biednym tym bardziej rosło jej doświadczenie i zaangażowanie w rozwiązywaniu problemów humanitarnych i zaangażowanie w politykę. Więcej nagród otrzymała z powodu swojej działalności niż tych związanych z filmem. Dzisiaj wszyscy zastanawiają się czy na pewno Angelina nie ma zamiaru na poważnie zająć się polityką. I choć ona sama jeszcze nie dawno mówiła, że nie jest pewna czy gdyby zajęła się polityką brano by ją na serio w tej roli, wszyscy zastanawiają się, czy to nie kokieteria z jej strony.
Jolie w Izbie Lordów?
Na pewno na serio pod tym względem patrzy na nią jej przyjaciółka i doradczyni, zasiadająca w Izbie Lordów Arminka Helic. Pani polityk postrzegana jest jako jedna z tych, która miała wpływ na rozpad małżeństwa Jolie - Pitt i orędowniczka przeprowadzki Angeliny na Wyspy.
Być może Angelina, tak jak jej przyjaciółka chciałaby dostać się do Izby Lordów? Halperin uważa, że taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy. Według niego aktorka chce zamieszkać w Wielkiej Brytanii, ubiegać się o obywatelstwo, a za parę lat - kto wie - może zostać gwiazdą polityki? Podobno, by zrealizować swoje polityczne ambicje chciałaby… wykorzystać księcia Andrzeja, szóstego w kolejce do brytyjskiego tronu.
Czyżby gwiazda chciała powtórzyć historię Ronalda Reagana, który zaczynał jako hollywoodzki aktor, a dotarł na szczyt amerykańskiej politycznej hierarchii?
Polecamy też: Ich miłość na planie się urodziła... i skończyła. Pierwszy i ostatni wspólny film Angeliny Jolie i Brada Pitta
2 z 10
Angelina Jolie odbiera od królowej Elżbiety II tytuł Damy Wielkiego Krzyża Orderu św. Michała i św. Jerzego w 2014 roku.
4 z 10
Angelina Jolie z byłym premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem i członkiem Partii Konserwatywnej Williamem Hague na Szczycie w sprawie zwalczania przemocy seksualnej.
5 z 10
Angelina Jolie w 2005 roku z ówczesną sekretarz stanu Condoleezzą Rice i Paulem Rusesabaginą - bohaterem filmu "Hotel Rwanda" podczas uroczystości z okazji Światowego Dnia Uchodźcy.
6 z 10
Angelina Jolie w 2005 roku podczas gali wręczenia nagród Global Business Coalition Gala Awards z Condoleezzą Rice i pełniącą wtedy funkcję senatora Hillary Clinton.
7 z 10
Angelina Jolie na spotkaniu z księżną Kornwalii Camillą Parker Bowles w 2014 roku dyskutowała o swojej kampanii przeciwko przemocy seksualnej na terenach objętych wojną.
8 z 10
Angelina Jolie na spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem i Wysokim Komisarzem Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców Antonio Guterresem w 2015 roku.
9 z 10
Angelina Jolie z sekretarzem stanu Johnem Kerrym podczas obchodów Światowego Dnia Uchodźcy w czerwcu tego roku.
10 z 10