„Czuję się strasznie przygnębiony i zagubiony’’. Czy Dawid Podsiadło ma depresję?

Kiedy w 2012 r. wygrał drugą edycję polskiej wersji programu „X-Factor’’, nikt nie spodziewał się, że tego niepozornie wyglądającego chłopaka pokocha cała Polska. A jego twórczości będą słuchać zarówno osoby młody, jak i nieco starsze. Dlaczego Dawid Podsiadło, po blisko czterech latach intensywnej pracy, postanowił zniknąć z show-biznesu?

Przeczytaj też: Dawid Podsiadło: „Narzeczona budzi mnie w nocy przekleństwami. Uwielbiam jej seanse’’

Wpis Dawida Podsiadło na Facebooku

Muzyk opublikował na Facebooku bardzo poruszający wpis, w którym podzielił się ze swoimi fanami, dlaczego postanowił zrobić sobie przerwę od show-biznesu. „Wiele miesięcy poza sceną i rzeką zainteresowania, po 4 latach bycia w świetle reflektora, sprawia, że człowiek (w sumie nie wiem, czy każdy... może niektórzy znoszą to lepie... a więc) sprawia, że czuję się strasznie przygnębiony i zagubiony.

Mam (na szczęście) wsparcie rodziny i przyjaciół, którym chyba nigdy nie będę w stanie dać tyle siły i energii, ile dostaję sam z ich strony. Ale tym ciekawsze życie, bo mogę nieustannie się starać (do tej pory nie ma jakiegoś szału z efektami tych prób. I know. I'll try harder. Kocham Was przyjaciele i rodzino!

’’, czytamy na oficjalnym profilu artysty.

Dawid podzielił się również pewną refleksją na temat jednego z serwisów społecznościowych. „Mogliście też dostrzec ograniczony ruch w aplikacji Instagram i jakieś niepokojące usunięcie większej części zdjęć. Tych zmian dokonałem sam, proszę się nie martwić. Potrzebowałem poczuć, że moje życie należy do mnie, że nie wszystko, co przeżywam, warto rzucać w świat. Staram się cieszyć z wydarzeń w moim życiu bez koniecznej aprobaty i świadomości kogoś poza mną. Docenić je w pełni, dlatego, że ja je doceniam, a nie dlatego, że jest to wydarzenie doceniane. Hmm.. nie wiem, czy jestem w stanie wytłumaczyć to sensownie. Bo sam nie jestem pewien, o co tak naprawdę w tym chodzi. Tak jak mówię — szukam. Instagram będzie prowadzony dalej, dalej przeze mnie, ale zawartość będzie bardziej dojrzała i konkretna’’, podkreśla muzyk.

Na koniec artysta podzielił się ze swoimi fanami pewnym przemyśleniem. Niezbyt optymistycznym. „Na koniec tego strasznie optymistycznego wpisu, zostawię zdanie/przemyślenie/pytanie.

Przecież tak bardzo zależało Ci na tym, żeby wszyscy Cię lubili.
To prawda, zależało, prawda? Myślisz, że już mi nie zależy?
Niekoniecznie. Ale sądzę, że zaczęło Ci przeszkadzać to, że sam już za sobą nie przepadasz’’.

Dawid Podsiadło zapowiedział, że pracuje nad kolejnym krążkiem! Nie wiem jak Wy, ale my już nie możemy się doczekać nowych kompozycji.

Przeczytaj też: „Ja, pryszczata Baba-Jaga? Bawi mnie to”. Dawid Podsiadło kończy 24 lata