Wieczny amant usidlony. Kto stoi za życiową rewolucją Czesława Mozila?
Czesław Mozil znany z miłosnych podbojów jest w szczęśliwym związku z Dorotą Zielińską, swoją wspólniczką, z którą od 2012 roku tworzy markę ubrań dla dzieci „CzesioCiuch” . Czy to nadszedł już ten czas na stabilizację?
Polecamy też: Słabo mówi po polsku, nie wygląda na amanta, ale... Czesław Mozil od piątku będzie uczył uwodzenia
Przemiana amanta
Czy znany polski muzyk przeszedł aż tak diametralną przemianę? Jak donosi „Fakt”, Czesław Mozil po ponad rocznej znajomości oświadczył się Dorocie Zielińskiej. Para na razie nie rozmawia o ślubie, ale oboje nie ukrywają radości w związku z nadchodzącymi zmianami w ich życiu. Gwiazdor nie ujawnił konkretnych informacji dotyczących ślubnych planów. „Dorota bez chwili wahania zgodziła się zostać jego żoną”- potwierdził w rozmowie z „Faktem” przyjaciel pary.
Jeszcze kilka lat temu deklarował, że nie może się zakochać. Wielokrotnie akcentował przy tym zamiłowanie do podbojów miłosnych. Na tamtym etapie Mozil przebierał w kobietach i prowadził hulaszczy tryb życia. Dzięki Dorocie ustatkował się, wolny czas spędza z ukochaną i nie myśli nawet o całonocnym imprezowaniu.
Zobacz też: „Jak zostać panem metr sześćdziesiąt dziewięć uwielbianym przez kobiety” - zdradza Czesław Mozil
Tak mówił o Dorocie w VIVIE!
Odkąd pojawiła się w jego życiu, coraz częściej spekulowało się o tym, że w końcu przestanie uciekać. Co zatrzymało go w Polsce?
Czesław Mozil: Tak jest. Dlatego biorę kredyt na mieszkanie, bo kiedyś je wynajmę i będę miał emeryturę dwa tysiące złotych. Odnalazłem się. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym teraz wyjechać, bo plan, który mam, jest długofalowy. Mam też „CzesioCiucha” z Dorotą Zielińską, jesteśmy firmą z ubraniami, która się rozwija. Nie zatrzymamy się.
Mówił o Dorocie, że to przyjaciółka, wspólniczka i ktoś więcej.
Czesław Mozil: Im bardziej się rozwija firma, tym bardziej się rozwija przyjaźń. A czy więcej? Na pewno, inaczej firma by się rozpadła.
Zakochany?
Czesław Mozil: W Polsce! Uwielbiam ją i jak mówisz o szukaniu miłości, dla mnie to jest taki świeży flirt. Tym razem nie ucieknę.
Czesław Mozil o miłości...
Bo jakoś nigdy tego we mnie nie było. Miałem trzy poważne związki i dzięki Bogu wszystkie te dziewczyny są moimi przyjaciółkami. Ale już prawie pięć lat się nie zakochałem. Jak ja bym chciał się zakochać! - jeszcze tak niedawno mówił w VIVIE!
Miłość to utrata wolności znanej do tej pory.
Czesław Mozil: Tak, i nie chodzi mi o wolność seksualną, ale też mentalną, co jest paradoksalne, bo ja jestem uzależniony od ludzi. Mam na przykład problem, jak w taki normalny wieczór siąść samemu przed telewizorem i oglądać film. Od razu szukam jakiegoś towarzystwa kobiecego albo idę do knajpy, baru. Odczuwam wtedy ekstremalnie samotność. W hotelu mogę spać sam, bo jestem w trasie, ale w swoim mieszkaniu mam z tym problem. Jeżeli mam być szczery… Gdybym mieszkał w Stanach, to już dawno bym poszedł do terapeuty. A tu jakoś zaakceptowałem te ostatnie pięć lat, to, że tchórzę totalnie. (...) Tchórzę, kiedy czegoś się ode mnie wymaga. Kiedy słyszę faceta, który opowiada o swoim nieudanym podboju, porażkach, a i o tym, że się poddawał i na końcu zdobył jej serce, to mnie to strasznie jara. I wtedy robi mi się ekstremalnie smutno. Bo ja albo nie spotkałem takiej kobiety, albo po prostu dziecinnie zadzieram – po odmowie – nos do góry i myślę: Nawet nie wiesz, co straciłaś.
Może był zbyt zakochany w sobie?
Czesław Mozil: Może tak jest… Ale raczej strasznie się boję tego, co miłość ze sobą niesie. Albo tego, co ja sobie na jej temat wymyśliłem. Na przykład, że może odebrać mi wolność, choć wiem, że tak mówi gówniarz, mały chłopczyk. Ale przez takie myśli parę razy straciłem miłość. Na dodatek miałem poczucie, że jeżeli nie mogę „ogarnąć” siebie, to jak mogę „ogarnąć” inną osobę czy dać jej coś z siebie?! A to jest pierwszy poziom związku. Nigdy jednak tam nie dotarłem i nie zobaczyłem, że potem mogę mieć coś, co pokona te lęki – bliskość i wsparcie innej osoby.
Zobacz także: Gwiazdy na prezentacji kolekcji ubrań dla dzieci Czesława Mozila.