Czekała 13 długich miesięcy, wreszcie przekazała radosne wieści. Monika Olejnik nie posiada się ze szczęścia. Pokazała wymowne zdjęcie
Gdy usłyszała diagnozę, jej świat zatrząsł się w posadach. Ale czuła i wiedziała, że musi walczyć. Przede wszystkim dla siebie. Udało się. Zwyciężyła. Taka właśnie jest Monika Olejnik. Teraz, po 13 miesiącach, zamieściła w sieci wymowne zdjęcie i przekazała radosną nowinę. Piękne słowa!

Monika Olejnik podzieliła się radosną nowiną – po 13 miesiącach od operacji nowotworu piersi wróciła do ukochanego pływania. Dziennikarka TVN24 opublikowała emocjonalny wpis, w którym apeluje do fanów o regularne badania.
Nowotwór piersi u Moniki Olejnik: szybka diagnoza i operacja
W 2024 roku Monika Olejnik usłyszała dramatyczną diagnozę – rak piersi. Wiadomość o nowotworze była dla niej ogromnym wstrząsem, który jednak nie odebrał jej siły do działania. Dziennikarka znana z TVN szybko podjęła decyzję o leczeniu i już w maju tego samego roku przeszła operację.
Pomimo intensywnych przeżyć, Olejnik nie wycofała się z życia zawodowego – niemal natychmiast po zabiegu wróciła do pracy. Jednak nie mogła jeszcze pozwolić sobie na wszystkie aktywności, szczególnie te fizyczne, które kiedyś sprawiały jej ogromną przyjemność.
Czytaj także: "Nie poddałam się, walczyłam", mówi Monika Olejnik. Przeszła kolejne badania rok po operacji i apeluje do fanów
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
13 miesięcy przerwy: co działo się po operacji?
Na ponad rok Monika Olejnik musiała zrezygnować z pływania – jednej z jej ulubionych form aktywności fizycznej. Okres rekonwalescencji wymagał czasu, a lekarze jasno zalecali ostrożność w powrocie do pełnej sprawności. Dopiero po 13 miesiącach od operacji dziennikarka mogła wreszcie wrócić do tej formy ruchu.
Z okazji symbolicznego momentu Olejnik postanowiła podzielić się refleksją z fanami. Na Instagramie opublikowała wpis, w którym podkreśliła, jak ważne było dla niej to doświadczenie i jak bardzo cieszy się z możliwości powrotu do pływania.
Czytaj także: Choroba przyszła nagle, usłyszała druzgocące wieści. Monika Olejnik wróciła do trudnych chwil
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Powrót nad morze i do pływania
Monika Olejnik postanowiła uczcić swój sukces w wyjątkowy sposób – wracając nad morze. To właśnie stamtąd opublikowała zdjęcie w stroju kąpielowym, informując, że znów może pływać.
„Wreszcie! Po 13 miesiącach od operacji mogę pływać. Na początek spokojnie, ale będę przyspieszać z czasem” – napisała z dumą i radością.
To wydarzenie było nie tylko osobistym zwycięstwem, ale także symbolicznym powrotem do normalności po długiej walce o zdrowie.
Czytaj także: Wielu nie miało o tym pojęcia! Tak brzmi prawdziwe nazwisko Moniki Olejnik
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Apel Moniki Olejnik: "Badajcie się, proszę!"
Choć wpis dziennikarki miał radosny charakter, Monika Olejnik nie zapomniała o misji, którą sobie obrała. W emocjonalnym tonie przypomniała swoim obserwatorom, jak ważne są badania profilaktyczne. To samo zrobiła miesiąc wcześniej, w pierwszą rocznicę operacji.
„Kochani, minął ponad rok od mojej operacji, ale nie chcę dokładnie odliczać kolejnych rocznic tej koszmarnej sytuacji. Diagnoza — to jest rak była dla mnie wstrząsem. Nie poddałam się, walczyłam i dzisiaj bardzo was — proszę badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach! To może nam uratować życie. Zawsze będę wam o tym przypominać — namawiajcie rodzinę i przyjaciół na badania” – napisała dziennikarka.
Jej słowa poruszają, bo płyną z głębokiego osobistego doświadczenia. Monika Olejnik nie tylko wygrała swoją walkę, ale też nieustannie apeluje do innych, by nie lekceważyli własnego zdrowia.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.