Reklama

Według informacji zagranicznych mediów, 14 stycznia 2019 roku Cristiano Ronaldo stanie przed hiszpańskim sądem. Piłkarz jest oskarżony o oszustwa podatkowe, których dopuścił się względem fiskusa, na łączną kwotę 14,7 miliona euro! Napastnik Juventusu Turyn ma podpisać ugodę, na mocy której uiści grzywnę oraz zostanie skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu.

Reklama

Cristiano Ronaldo 14 stycznia stanie przed sądem w Madrycie i podpisze ugodę

Najlepszy piłkarz świata będzie musiał stawić się w sądzie osobiście, bo takie są wymogi tamtejszego prawa. Były piłkarz Realu Madryt podpisze ugodę, na mocy której zapłaci Hiszpanom 19 milionów euro grzywny oraz zostanie skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w zawieszeniu (ponieważ dopuścił się tego typu przestępstwa po raz pierwszy) i przyzna się do czterech oszustw podatkowych, który dopuścił się w latach 2011-2014.

Jak podają serwisy sportowe, prawnik Cristiano Ronaldo starał się negocjować warunki w punkcie dotyczącym skazania na karę więzienia, proponując większą grzywnę, jaką Portugalczyk miałby zapłacić, jednak sąd nie przystał na te warunki.

Co ciekawe, większą część kwoty, czyli 13,6 miliona euro piłkarz przelał już 6 sierpnia tego roku.

Reklama

Cristiano Ronaldo zdefraudował 14,7 miliona euro podatku, gdy był zawodnikiem Realu Madryt

Czarne chmury zebrały się nad Cristiano Ronaldo w grudniu 2016 roku, gdy Der Spiegel ujawnił jego finansowe oszustwa, które były możliwe dzięki założeniu firmy na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Pół roku później hiszpański wymiar sprawiedliwości oskarżył ówczesnego napastnika Realu Madryt o ukrywanie swoich dochodów z tytułu prawa do wizerunku w latach 2011-2014. W zeznaniu podatkowym miał wykazać, że kwota, którą w tym czasie zarobił, to 11,5 mln euro. W rzeczywistości piłkarz zarobił o 30 mln więcej

Instagram @cr7
Insidefoto/Imago Sport and News/East News
Reklama
Reklama
Reklama