Reklama

Jakim tatą jest jeden z najpopularniejszych piłkarzy na świecie? Cristiano Ronaldo opowiedział o zasadach jakie panują w jego domu i o tym, jak wychowuje swoje pociechy. Piłkarz jest szczęśliwym tatą dzieci czwórki pociech.

Reklama

Cristiano Ronaldo o wychowaniu dzieci

Okazuje się, że Cristiano Ronaldo jest wymagającym tatą. Najlepiej wie o tym jego najstarsza pociecha – dziesięcioletni Cristiano Ronaldo Junior. Chłopiec musi dostosować się do twardych zasad.

Piłkarz chciałby, żeby poszedł w jedno ślady i osiągał sportowe sukcesy. Podczas ostatniej gali Globe Soccer Awards Portugalczyk został wyróżniony tytułem Najlepszego piłkarza XXI wieku. Podczas jednego z paneli dyskusyjnych Ronaldo wyznał, że jest bardzo wymagającym tatą.

„Mój syn ma już 10 lat. Jest mi miło, gdy spogląda na mnie i widzę, że ma ochotę robić to samo w życiu. Jestem dla niego bardzo surowy, przyznaję. Pije czasami Colę, zdarza się, że Fantę. Doprowadza mnie to do szału. A kiedy widzę go z chipsami, to opadają mi ręce”, opowiadał o najstarszym dziecku. Po czym dodał: „Jeśli pozostałe z moich dzieci jedzą czekoladę, to patrzą na mnie ze strachem, co na to powiem”.

Cristiano Ronaldo tłumaczył, że chce nauczyć swoje dzieci zdrowych nawyków.

„Mój syn ma potencjał, ale chodzi o poświęcenie, pracę, zaangażowanie, czynności, które wykonujesz regularnie. Nie chcę na niego naciskać, podpowiadam mu tylko pewne rozwiązania. Mam swoją wiedzę, którą chcę się dzielić, to normalne”, wyjaśnił piłkarz.

O tym, jakiej przyszłości chciałby dla swojego syna mówił w jednym z wywiadów dla Good Morning Britian. Wyjaśniał wtedy, że sam również poddawany był presji.

„Mam zamiar go motywować i popychać do przodu. Mam nadzieję i modlę się o to, że będzie taki jak ja. On może być kimkolwiek zechce. Wystarczy tylko trochę presji, którą ja jako dziecko miałem”.

Dzieci Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo doczekał się czwórki pociech. 10-letniego Cristiano Ronaldo Juniora, jak i 3-letnie bliźnięta: Evę i Mateo urodziły surogatki. Z narzeczoną, Georginą Rodriguez piłkarz doczekał się w 2017 roku córeczki Alany Martiny. Piłkarz jest niesamowicie dumny ze swoich pociech i w mediach społecznościowych często zamieszcza wspólne fotografie z maluchami. Nie ukrywał, że chciałby powiększyć rodzinę.

„Chciałbym mieć siedmioro dzieci i tyle samo Złotych Piłek. Czasami jestem rozczarowany tym, co wydarzyło się na boisku. Prowadzę dialog sam ze sobą i mówię: „Możesz robić to lepiej”. Ale kiedy przyjeżdżam do domu, spotykam się z rodziną, przyjaciółmi, wszystko się zmienia. Mam inny punkt odniesienia”, dodawał w jednym z wywiadów.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama