Reklama

Katarzyna i Cezary Żakowie doczekali się dwóch wspaniałych córek. Czym zajmują się Zuzanna i Aleksandra? Czy poszły w ślady znanych rodziców? O tym opowiedziały w Dzień Dobry TVN, gdzie pojawiły się w towarzystwie mamy.

Reklama

Córki Katarzyny i Cezarego Żaków: czym się zajmują?

Na próżno szukać ich w mediach. Okazuje się, ze córki Aleksandra i Zuzanna Żak wcale nie wybrały artystycznej drogi. Zresztą rodzice wcale tego nie chcieli, wręcz odwodzili od tej decyzji swoje pociechy. Sugerowali im inne rozwiązania.

„Ręce do Boga złożyłam, żeby tak się nie stało. To wymodlone. Uważałam, że to jest bardzo trudny zawód dla kobiety. Poza tym będąc córkami bardzo popularnego taty, miałyby bardzo trudno”, zdradziła Katarzyna Żak w Dzień Dobry TVN.

W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem córki aktorki zdradziły, czym się zajmują. Aleksandra zajmuje się produkcją programów dla dzieci, a Zuzanna ukończyła szkołę medyczną. Ale na przekór rodzicom, siostry przez chwilę myślały o karierze aktorek.

„Jeżeli chodzi o bycie aktorką, to chyba bardziej chciałam niż Zuzia. Chociaż bardziej niż mama, to tata mówił ostrą ręką: "Nie. Po moim trupie”, mówiła Aleksandra. Można powiedzieć, że jest i tak blisko związana z branżą telewizyjną ze względu na wykonywany obecnie zawód.

Katarzyna Żak z córkami, Aleksandrą i Zuzanną w Dzień Dobry TVN

KAMIL PIKLIKIEWICZ/Dzien Dobry TVN/East News

„Dzielimy się swoimi poglądami. Jesteśmy bardzo blisko ze sobą. Rodzice też często konsultują się jeżeli chodzi o kwestie sztuk, wszelkiego rodzaju ich zawodowe wybory”, opowiadała o relacjach z rodzicami.

Zuzanna dopiero rozpoczęła swoją drogę zawodową. „Jestem lekarzem, ale dopiero w pierwszym roku swojej pracy, więc tak naprawdę jeszcze więcej nauki przede mną niż jakiejś profesjonalnej kariery”, mówiła na kanapie Dzień Dobry TVN.

Katarzyna i Cezary Żakowie o córkach w wywiadzie VIVY!

Są konserwatywni i rodzina jest dla nich zawsze na pierwszym miejscu. Bez względu na wszystko mogą liczyć na swoje wsparcie. Co Katarzyna i Cezary Żakowie zdradzili w wywiadzie VIVY! z 2016 roku?

Aktorka mówiła o sobie, że jest „matką kwoką”. Trudno było jej przeżyć to, że pociechy wyfruwają z rodzinnego gniazda.
,,Z jednej strony chciałam, żeby się usamodzielniła, widziałam, że Ola bardzo już tego potrzebuje. Ale było mi też smutno. Miałam wiele obaw. Dzwoniłam do niej z pytaniami – czy zjadła śniadanie, kupiła jedzenie na kolację. Ola tego nie kasowała, tylko puszczały sobie z Zuzą i miały ubaw", mówiła aktorka w wywiadzie VIVY!.

Czy córki zgłaszają się do nich po poradę w sprawach uczuciowych? ,,To jest nasze największe zwycięstwo, że jesteśmy z dziewczynami bez tematów tabu. Starsza, Ola, jest pod tym względem nawet bliżej mnie. Mówimy, że jest córeczką tatusia, a Zuzia jest córeczką Kasi. A ja obie chowam jak swoje", wyznał Cezary Żak.

,,Chcemy, żeby były szczęśliwe. One same muszą do tego dojść, co im to szczęście daje. Czy wcześnie wyjdą za mąż, czy w ogóle, czy postawią na pasjonującą pracę, czy na dzieci, to wyłącznie ich prywatna sprawa", powiedziała Katarzyna. "Ja strasznie czekam na wnuki. Nie mogę się już doczekać", dodał Cezary Żak.

Cezary Żak i Aleksandra Żak

KAMIL PIKLIKIEWICZ/Dzien Dobry TVN/East News

Rodzina Żaków - 2007r.

PIOTR FOTEK/REPORTER

Zdjęcie rodziny Żaków z 1998 roku!

MACIEJ BILLEWICZ/East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama